Więcej
    Komentarze
    A nie można dać kilka ale fajnych zdjęć a nie kilkanaście beznadziejnych i powtarzających się?
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    no dobrze, ale gdzie teraz Linda pojedzie kręcić filmy?
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    A po odnowieniu tych kamienic co? wróci żulia ?
    @makejo1966
    To jest wręcz wymóg europejskiego dofinansowania.

    Nie możesz mieszkańców wysiedlic żeby miłej bylo
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @grafzer
    Jeśli większość zostanie, to istnieje ryzyko, że być może nie będą dbać oto co dostali. Pomalowane ściany i centralne nie zmieni wielu nawyków. Ciężko sobie wyobrazić, że nie będą chlac, kraść i narktyzowac tylko pójdą do uczciwej pracy, bo ktoś im woonerf zrobił z ulicy... Jeśli większość patosow zostanie w centrum to nic się nie zmieni. Choć wielu z nich współczuję, bo wielu może nie z wlasnej winy znalazło się na zakręcie, to jednak jestem zwolennikiem dobrego wietrzenia centrum. Także dla dobra tej patologii, bo zostając w swoim środowisku nigdy się nie ogarną, a Łódź na zawsze pozostanie miastem meneli...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    kto robi te zdjęcia i ile za nie kasuje (od sztuki)?
    5 zdjęć tej samej niedokończonej elewacji, ale motyw z nagą kariatydą wyraźnie zrobil wrażenie na autorze. dwa zdjęcia ze zrujnowaną ścianą budynku narożnego a potem jakieś z drona absolutnie nic nie przedstawiajace, a za wszystko to płace w ramach abonamentu.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Z tego co na zdjęciach to się udało zachować łódzki małomiasteczkowo folmowy klimat. Ciekawe czy reszta okaże się równie pozbawiona dobrego gustu ;).
    już oceniałe(a)ś
    5
    4
    I jeszcze na tej stronie 5 reklam w ramach "wolnych niezależnych mediów'
    ciężki poniedziałek
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    Szału nie ma... Spodziewałam się czegoś bardziej spektakularnego, bo wizualizacje, jakie widziałam wcześniej robiły duże wrażenie...
    @Dorcia2111
    tak jak wizualizacje Lieberskinda, metra, wonerfow etc... a rzeczywistość to dziury w których zrywa się zawieszenie, Radwańska jak po wybuchu bomby podziemnej-pofalowana i dziurawa (autobusy, karetki + goście do hotelu za rogu Piotrkowskiej0, acha i kolejny wonerf w sąsiedztwie tej dziurawej Radwanskiej- kilkaset metrów dalej, aby rektor PL mógł spacerem z rektoratu do swojego wydziału dojść
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Kiedy Linda mówił o mieście meneli, to spotkał się z wielkim hejtem. A prawda jest taka, że ilość żuli na m2 w centrum Łodzi jest niespotykana w porównaniu do innych dużych miast. Dobrze, że wreszcie inwestuje się nie tylko w Piotrkowska, ale inne ulice Śródmieście. Normalnie na Wlokienniczej zawsze stało po 3-4 kiboli-żuli w każdej z bram. Wszyscy, którzy przejeżdżali do Teatru Jaracza spotykali się z takimi zombi wylażacymi z różnych zakamarków. Obawiam się że nawet po rewitalizacji nie zabraknie ich na Wlokienniczej czy Jaracza. Nadal będą panami chodnika i bram.
    @ZatroskanyBalucki

    Jest niespotykana, bo z jednej strony miasto nie zostalo zniszczone, a z drugiej bylo duzo poniemieckich i pozydowskich pustostanow, w zwiazku z tym miasto zamiast budowac osiedla komunalne poza centrum upychalo ich w centrum.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @glos.wolny.wolnosc...
    Zgadza się. Najczęściej proste chłopstwo z różnych wsi przybyłe do Łodzi za pracą. Jednak czynników degradacji jest więcej. Utrata stabilnego zatrudnienia po 1989. Dalej nieumiejętność przystosowania się do nowej rzeczywistości. Środowisko z którego trudno się wyrwać i które ciągnie w dół. Mój ojciec wychował się w takiej studni, ale się wyprowadził. Z jego wielu kolegów, którzy tam zostali 99% nie dożyło 45 roku życia. Dzieci kolegów ojca wychowywała ulica. Alkohol, automaty, narkotyki i drobne kradzieże, to ich główne rozrywki. Mam wrażenie, że niektórych pogrąża opieka państwa skoro są MOPsy, skoro można nie płacić czynszu, bo miasto i tak nie wyrzuci to po co pracować...
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @glos.wolny.wolnosc...
    W Łodzi w przeciwieństwie do innych miast nie było za wiele takiego mieszczaństwa z prawdziwego zdarzenia. Nie było równowagi stanowej. Bogaci fabrykańci niemieccy i żydowscy i ich rodziny po wojnie opuścili miasto. Zostali potomkowie robotników fabrycznych wzmocnieni ludnością wiejską, która przybywała za pracą. Trudno było z tego budować takie elity jak w Krakowie, które to od wieków zamieszkiwały centrum tego miasta. A u nas nowe elity intelektualne dostawały mieszkania na nowo budowanych osiedlach. Dodajmy były, to elity w większości wywodzące się z chlopstwa i nic im nie ujmując pewnych wartości z domu nie wyniosły, bo ich tam nie było.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @ZatroskanyBalucki
    Z tymi krakowskimi elitami to tak bez przesady. Kraków sto lat temu był prowincjonalnym miasteczkiem. Dopiero prl uczynił z niego duże miasto. Budowa przemysłu, olbrzymie pieniàdze na zapomniany uniwesytet i zabytki podniosły to biedne galicyjskie miasteczko.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2