Fot. Małgorzata Kujawka / Agencja Wyborcza.pl
4. Taksówkarze
Działającym od dwóch tygodni rozporządzeniem pani prezydent ukróciła czas postoju taksówkarzy na Piotrkowskiej z 10 minut do jednej. Główny argument: troska o wymienioną nie tak dawno nawierzchnię, zabrudzaną przez samochodowe płyny. Taksówkarze biją na alarm, że ich weekendowe dochody spadły o połowę.
I pewnie łączyłbym się z nimi w bólu bardziej, gdyby nie drobny szczegół: nie widziałem taksówki, która po 10 minutach postoju bez klienta odjeżdżała. Skoro kierowcy tak nagminnie naginali zasady, to, niestety, ale właśnie dopadła ich kara. A ja następnym razem szukając taksówki, będę musiał pamiętać, że najpierw trzeba po nią zadzwonić.
Wszystkie komentarze