Więcej
    Komentarze
    A służbowe rowery? Szczególnie chciałbym zobaczyć ten, którym codziennie jeździ Gospodyni, która wszystkich zachęca (w praktyce zmusza) do jeżdżenia bicyklem i MPK. Przy okazji także migawkę. Czy może bierze bilety jednorazowe z sekretariatu? Przypomnę, że komuniści też przekonywali ludzi że najlepszy wypoczynek "pod gruszą" a najzdrowsza słonina, gdy sami jeździli do Soczi i wsuwali szynkę. Ludzie w to wierzyli, teraz też władzy ufają.
    @edimerc Wystarczyłoby w pierwszej kolejności zlikwidować służbowe miejsca parkingowe pod urzędami. Od razu władza zbliżyłaby się do codziennych problemów interesantów.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0