Fot. Artur Kubasik / Agencja Wyborcza.pl
Czas spędzony z rodziną
Adrian chciałby pójść na mecz Barcelony. Wziąłby ze sobą tatę, który za dużo pracuje. Amelka marzy o tym, żeby mamę, która ciągle mówi, że jest zmęczona, zabrać do SPA. Staś wybrałby się do Energylandii z bratem, który jest dorosły i nie ma czasu, żeby się bawić.
Wielokrotnie powtarzają się pomysły, które uwzględniają najbliższych członków rodziny. Samochód dla mamy, żeby wracała wcześniej z pracy. Rower dla dziadka, żeby dziecko mogło jeździć z nim na wycieczki do lasu. Telefon dla prababci, żeby nauczyć ją pisać sms-y.
- Miałam niedawno urodziny i dostałam wszystko o czym marzyłam. Teraz chciałabym imprezę, na której będą wszystkie dzieciaki z rodziny i taka pani, która wymyśla fajne gry - mówi jedna z dziewczynek.
Wszystkie komentarze