Podejrzany o spowodowanie wypadku na A1 może być za granicą. Pytamy eksperta, jak mogłaby wyglądać jego ekstradycja. - Jeśli przez niemiecki sąd zostaną wzięte pod uwagę nasze wewnętrzne problemy z sądownictwem, wówczas decyzja może być negatywna - uważa Jarosław Szczepaniak, znany łódzki adwokat.
Nie milkną echa po śmiertelnym wypadku na A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina ze Śląska. Oświadczenie wydała właśnie Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi. Mundurowi piszą: "Kierowca bmw nie był policjantem".
Tym bmw kierował idiota. W dodatku to był bardzo szybki samochód. Umiejętności kierowcy idioty nie poszły w parze z możliwościami technicznymi auta - uważa Maciej Wisławski, znany rajdowiec, z którym rozmawiamy o tragicznym wypadku na autostradzie A1.
- Prokurator postawi zarzuty podejrzanemu - zapowiedział Zbigniew Ziobro. I tak się stało. Do tej pory kierowca bmw z tragicznego wypadku na A1 miał status świadka.
W wypadku na A1 zginął 50-letni mężczyzna. Kierowca i pasażer z audi, które uderzyło w hondę, uciekli. Wyjaśnili, że byli w szoku. Złapali "stopa" do Częstochowy. Po drodze emocje opadły, więc postanowili zgłosić się na policję.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.