Pięciu siatkarzy, którzy po sezonie odeszli z PGE Skry Bełchatów, pozostanie w PlusLidze. Dwaj z nich trafili do drużyn, które były wyżej w tabeli.
Z PGE Skry Bełchatów odchodzi co najmniej pięciu siatkarzy. Połowa z nich to zawodnicy z podstawowej szóstki, co oznacza, że w nowym sezonie zobaczymy całkiem nową drużynę.
Po trzech kolejnych porażkach w PlusLidze PGE Skra Bełchatów się przełamała. Pokonała we własnej hali Cerrad Czarnych Radom dzięki świetnej grze skrzydłowych.
W meczach z czołowymi drużynami PlusLigi PGE Skra Bełchatów zagra w osłabionym składzie. - Widzę, że drużyna jest bardzo zmotywowana - uspokaja trener.
Po długiej przerwie w rozgrywkach ligowych PGE Skra Bełchatów wraca do gry. W nie najlepszych nastrojach.
PGE Skra Bełchatów zdobyła trzy punkty w meczu z wiceliderem, ale straciła na dwa tygodnie ważnego zawodnika.
Kibice PGE Skry Bełchatów będą mogli oglądać w swojej drużynie aż trzech mistrzów świata. Dwóch z nich to nowi siatkarze w klubie, jedni z najmłodszych w polskiej reprezentacji.
- Chciałem spróbować swoich sił w drużynie, od której wymaga się wygrania każdego meczu - mówi Artur Szalpuk, nowy siatkarz PGE Skry Bełchatów.
Bartosz Bednorz i Artur Szalpuk, czyli dwaj nowi przyjmujący PGE Skry Bełchatów, walczą o miejsce w składzie reprezentacji na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich
Artur Szalpuk jest bliski podpisania kontraktu z PGE Skrą Bełchatów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.