- Największe walki toczyły się przy ulicy Dworcowej. Stamtąd są zdjęcia, które obiegły media na całym świecie. To kilkaset metrów od mojego mieszkania - mówi Serhij Kulida, pisarz i dziennikarz, który uciekł z okupowanej Buczy. O wojnie w Ukrainie chce napisać książkę.
"Każdy fotograf marzy, żeby zrobić zdjęcie, które zakończy wojnę" - mówił Maksym Łewin, ukraiński dokumentalista, zabity 13 marca przez oddziały rosyjskie. Do fotografii, które wstrząsnęły światem, dołączają te, które zrobiono w Buczy podczas wojny w Ukrainie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
