W czwartek 18 kwietnia spektaklem Teatru Narodowego w Warszawie zakończył się XXX Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, zdominowany przez temat śmierci i umierania.
Agnieszka Holland, Maja Komorowska, Ewa Puszczyńska i Ewa Rubinstein zostały odznaczone honorowymi doktoratami Szkoły Filmowej w Łodzi. Fala nagonki uniemożliwiła reżyserce "Zielonej granicy" uczestnictwo w uroczystości.
- Tak bardzo dziękuję miastu Łódź - mówiła aktorka Maja Komorowska, odsłaniając swoją gwiazdę w Alei Gwiazd. I zachwycała poczuciem humoru: - Nie spodziewałam się, że do tego dojdzie. Mam wrażenie, że zdążyliście. Długo żyję.
- Polityka historyczna idzie w stronę skrajnego nacjonalizmu - mówiła na Igrzyskach Wolności reżyser Agnieszka Holland.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.