MPK Łódź wysłało do bydgoskiej firmy Pesa ostateczne, przedsądowe wezwanie do zapłaty ponad 2 mln zł. Obie strony siadają do negocjacji. Co z nich wyniknie? Na stole jest ciekawa propozycja.
MPK Łódź nie narzeka na nadmiar klimatyzowanych tramwajów. W lipcu minie pięć lat, odkąd jeden z nich jest uziemiony przez awarię. Przewoźnik walczy o to, żeby wagon w końcu opuścił granice zajezdni.
Miejski przewoźnik stracił cierpliwość do notorycznie psujących się swingów, za które zapłacił 166 mln zł. Chce masowej naprawy wadliwych wózków. Czy Pesa przyzna się do błędu?
MPK Łódź kupiło nowoczesne tramwaje, aby pasażerowie mogli jeździć w dobrych warunkach. Skład, za który przewoźnik zapłacił 7,5 mln zł, stoi na zajezdni od roku.
- Ostatnia pesa dotarła do nas i dzisiaj wyruszyła już na linię - informuje Zbigniew Papierski, prezes MPK Łódź. Docelowo nowe tramwaje będą obsługiwać linię 14. Tymczasowo jeżdżą na liniach 12 i 10.
W nocy ze środy na czwartek (10 na 11 października) Pesa wysłała do Łodzi dziewiątego swinga. Tramwaj nie dotarł jednak do celu, bo policja zatrzymała transport na obrzeżach Bydgoszczy. Wiemy, dlaczego tak się stało.
MPK Łódź odczuje problemy finansowe Pesy. Bydgoska firma miała do połowy października dostarczyć 12 nowoczesnych tramwajów. Wiadomo już, że nie zrealizuje tego planu. Kolejny raz.
Na lawecie, prosto z Bydgoszczy, przyjechał do Łodzi najnowszy tramwaj dla łódzkiego MPK. Będzie to najnowocześniejszy ze wszystkich kursujących po mieście. Posłuży pasażerom linii 14.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.