Trwa kryzys cywilizacyjny, mamy poczucie zagłady, końca. Przerażają nas choroby i wojny. Oczywiście nie interesuje mnie, że Violetta mogłaby dzisiaj umrzeć na covid. Szukam aktualności w tym, co uniwersalne, zamiast na siłę uwspółcześniać, kładąc Violettę pod respirator.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.