Na współpracy z poznańską firmą Tixer organizatorka koncertów z Łodzi straciła ponad 140 tys. zł, a wraz z biznesową partnerką - ponad pół miliona. - Musiałam zawiesić działalność, cała emerytura idzie na komornika - mówi kobieta.
- Z firmą nie ma żadnego kontaktu. Nie można się dodzwonić, a maile albo są zwracane, albo nie ma na nie żadnej odpowiedzi - skarży się Hanna, która za pośrednictwem serwisu Tixer kupiła bilet na koncert Wodecki Symfonicznie w Teatrze Wielkim w Łodzi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.