Dr Piotr Krawczyk, lekarz zakaźnik ze szpitala im. Biegańskiego w Łodzi, nie ma wątpliwości, że dane sanepidu są zaniżone i w rzeczywistości przypadków legionelli w regionie było więcej.
Bakterię Klebsiella pneumoniae wykryto u dwóch pacjentów w szpitalu im. Barlickiego w Łodzi. Część operacji została przełożona, odbywają się te najpilniejsze. Lekarze zapewniają: - Nie ma powodu do paniki ani nawet niepokoju.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.