Siłacz podnoszący sztangę, konwalia, krokodyl i buty, które "chodziły" wzdłuż elewacji kamienicy przy Piotrkowskiej. Pamiętacie ikoniczne neony Łodzi?
Projekt Łódzkiego Centrum Wydarzeń "Ulice słów" nabiera rozpędu. Na skrzyżowaniu ul. 6 Sierpnia z Gdańską zawisł zaprojektowany przez Katarzynę Furgalińską i Łukasza Smolarczyka neon z cytatem z dramatu Doroty Masłowskiej "Między nami dobrze jest": "Każdy chce jakoś nie żyć".
- Zwłaszcza teraz, gdy za naszą wschodnią granicą trwa wojna, to hasło wydaje się jeszcze ważniejsze - mówi Joanna Podolska, dyrektorka Centrum Dialogu im. Marka Edelmana w Łodzi.
"Ten neon jest bardzo cenną pamiątką po naszej przeszłości i po ważnym dla nas obiekcie. Zdecydowanie jest zbyt kultowy, żeby tylko stać w muzeum" - piszą społecznicy na Facebooku. I pokazują, jak neon z napisem "Łódź Fabryczna" mógłby wyglądać obok dworca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.