Na Dworcu Fabrycznym w Łodzi pociągi zaczynały swój bieg, więc co bardziej zapobiegliwi podróżni skradali się na bocznicę, by wcześniej zająć przedział lub chociaż jego część. Teoretycznie było to zabronione, ale w praktyce powszechne.
Na wystawie w Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej w EC1 można zobaczyć komputery z lat 80. i 90. XX w. Część ekspozycji stanowi również salon gier, w którym można spróbować swoich umiejętności na oryginalnych automatach z tamtych czasów.
"Władze państwowe chciały dać dowód uznania dla wysiłku i poświęceniu łódzkich kobiet w postaci Pomnika Kobiety. Wróciłyśmy do tematu, oświadczając, że chcemy, ażeby ten pomnik oddawała nie tylko cześć kobiecie, ale żeby jej służył".
Nowe Centrum Łodzi brzmi jak refren łódzkiej urbanistyki. O tworzeniu nowych ulic i zmienianiu charakteru miasta marzyli już architekci okresu socrealizmu. [HISTORIA ŁODZI]
Komunistka wierząca w socjalizm? Działaczka społeczna? Feministka? Polityczka wyrywająca złotówki dla Łodzi? Kim była Michalina Tatarkówna-Majkowska, która rządziła Łodzią w czasach PRL-u? [HISTORIA ŁODZI]
Siłacz podnoszący sztangę, konwalia, krokodyl i buty, które "chodziły" wzdłuż elewacji kamienicy przy Piotrkowskiej. Pamiętacie ikoniczne neony Łodzi?
- Nie miałem świadomości, że jestem Żydem. Dowiedziałem się tego w 1941 roku. Miałem na to zareagować bardzo niechętnie - rozmowa z Jerzym Urbanem o dzieciństwie spędzonym w Łodzi.
Historia Łodzi. Budowa łódzkiego Manhattanu była jednym z przedsięwzięć mających zmienić miasto w wielką metropolię. Jak w latach 70. wyglądała budowa nowoczesnych mieszkań w Łodzi?
Kartki na cukier obowiązywały w PRL od 13 sierpnia 1976 r. - Raniutko, około piątej, poszłam na ul. Zgierską. Ustawiłam się w kolejce, i tak już stałam następne 10 lat - wspomina Aleksandra z Konstantynowa Łódzkiego.
Na dworcu Fabrycznym pociągi zaczynały swój bieg, więc co bardziej zapobiegliwi podróżni skradali się na bocznicę, by wcześniej zająć przedział lub chociaż jego część. Teoretycznie było to zabronione, ale w praktyce powszechne.
Doceniania architektonicznego charakteru Łodzi nie można się nauczyć wśród warszawskich kamieniczek. Na tym tle Łódź jest brzydka, w najlepszym razie - dziwaczna. Nad przyczynami jej zaniedbania, wśród których nie pierwszą jest jej własna wina, mało kto się zastanawia.
Jest sobota, w wielu domach trwają przyjęcia, ludzie stukają się kieliszkami albo stroją na dyskotekę. Z drugiej strony to ostatnie godziny dopinania operacji wojskowej, o której wiedzą tylko nieliczni. Dziennikarz Igor Rakowski-Kłos napisał książkę o tym, co Polacy robili dzień przed wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce.
Fotograf uwiecznił budynki, hale, maszyny i pracujących przy nich ludzi. Zdjęcia wykonano w latach 1946-1948 w Państwowych Zakładach Przemysłu Dziewiarskiego przy ul. Sienkiewicza w Łodzi. Można je oglądać dzięki Narodowemu Archiwum Państwowemu.
Marsz głodowy, jedna z największych demonstracji ulicznych w PRL, odbyła się 40 lat temu w Łodzi. 50 tys. osób, głównie kobiet z dziećmi, przeszło ulicą Piotrkowską. Mimo to dzisiejsza "Solidarność" mówi jedynie o zasługach mężczyzn.
"Podobno w czasie II wojny światowej w Wielkiej Brytanii w miejscowości, w której stacjonowali polscy lotnicy, dochodziło do nadużyć. Władza ogłosiła, że można kupować dwa jajka na osobę. Anglicy kupowali te dwa jajka i wracali do domu. Polacy kupowali dwa jajka w jednym sklepie, dwa w drugim, dwa w trzecim" - o polskiej zaradności opowiada dr Izabela Desperak, socjolożka z Uniwersytetu Łódzkiego.
Historia Łodzi. Budowa łódzkiego Manhattanu była jednym z przedsięwzięć mających zmienić Łódź lat 70. w nowoczesną metropolię. Jak się skończyło?
W Centrum Dialogu im. Marka Edelmana we wtorek (21 stycznia) rozpoczyna się cykl rozmów pt. "Łódź w PRL. PRL w Łodzi". Początek o godz. 18.
- Ten projekt jest buntem wobec tego, jaki jest stan środowiska kulturalno-społecznikowskiego w naszym mieście - mówi Agnieszka Cytacka która sfotografowała 101 łodzianek w wybranych przez nie miejscach.
Łódzkie stowarzyszenie poszukuje pracowników zakładów przemysłowych z czasów PRL. - Historię XIX-wiecznej Łodzi fabrycznej udokumentowano dość dobrze. Ostatnie 70 lat jest jednak białą plamą. Chcemy pamięć o tych czasach, utrwalić je, póki to możliwe - podkreśla Michał Gruda z Topografii.
W 2005 roku Rada Miejska w Łodzi nadała jednej z ulic jej imię. Prawica krzyczała wtedy o kultywowaniu komunizmu i targowicy. Teraz ulica Michaliny Tatarkówny-Majkowskiej będzie pierwsza do dekomunizacji
Copyright © Agora SA