Od środy 6 grudnia w Łodzi dostępna będzie nowa szczepionka przeciwko COVID-19. Nie tylko dla osób z grup ryzyka, ale dla wszystkich chętnych.
Pandemia koronawirusa. - Testów nie zabraknie - mówią farmaceuci w aptekach w Łodzi, gdzie można zrobić darmowy wymaz na COVID-19.
Różnica między trzecią a czwartą falą koronawirusa? Coraz więcej młodych ludzi pod respiratorami. W szpitalu prawie sami niezaszczepieni. Lekarz: - U nas bardzo dużo ludzi zmienia zdanie co do szczepień przeciw COVID-19. Tylko niektórzy za późno.
Z początkiem grudnia - pięć miesięcy po wypisaniu ostatniego pacjenta - szpital tymczasowy w Łodzi dla chorych na COVID-19 zostanie znów uruchomiony.
W miniony czwartek padł rekord przeprowadzonych testów na koronawirusa w Łódzkiem. Wykonano ich 6 114. Zła wiadomość jest taka, że co piąty był pozytywny.
"Raport o obojętnieniu": 15 proc. badanych Polaków twierdzi, że początek pandemii koronawirusa był dla nich przełomowym momentem, który sprawił, że zaangażowali się w pomoc innym, choć nigdy tego nie robili. A potem jakby się wszystko odwróciło.
Nie wystarczy przechorować COVID-19, żeby dostać certyfikat covidowy. Przekonali się o tym ozdrowieńcy - pani Małgorzata z Łodzi i jej partner Dominik - gdy przed wylotem do Chorwacji postanowili wygenerować dokument, żeby nie poddawać się dodatkowym testom
- Teraz widzimy na własne oczy, że szczepienia na koronawirusa są skuteczne. Większości ludzi dają odporność, a ci, którzy się zakażają, nie umierają - mówi dr Piotr Krawczyk, łódzki zakaźnik.
Szpital tymczasowy w Łodzi przeszedł w tryb pasywny. A to oznacza, że nie ma w nim ani pacjentów z koronawirusem, ani personelu. Tylko łóżka i sprzęt pozostały. Ale urzędnicy mają nadzieję, że nigdy się nie przydadzą.
319 nowych zakażeń koronawirusem w Polsce i 24 w Łódzkiem - to informacja po piątkowym raporcie Ministerstwa Zdrowia.
- Dowódca na zajęcia doszkalające wysyła swoich ulubieńców. Inni są bez szans, zwłaszcza ci niezaszczepieni. To dyskryminacja, bo przecież szczepienie na koronawirusa nie jest obowiązkowe - skarży się policjant z Łodzi.
W Łódzkiem testy potwierdziły obecność koronawirusa u 61 osób. Z powodu COVID-19 zmarły trzy osoby, a przyczyną śmierci 11 miało być współistnienie koronawirusa z innymi schorzeniami. Rząd zapowiada jednocześnie dalsze luzowanie obostrzeń, m.in. otwierając sale zabaw dla dzieci.
Tak bardzo się spieszymy do normalności, tak bardzo chcemy zapomnieć, że koronawirus istnieje. Popularne stało się pytanie: "Szczepiłeś się?". Odpowiedź może, niestety, zwalić z nóg.
Utrzymuje się niska liczba nowych zakażeń koronawirusem, co pokazuje również niedzielny raport Ministerstwa Zdrowia.
- Piotrkowska pięknie odżyła - mówi właściciel restauracji w Łodzi. Za nami kolejny weekend maja i luzowanie obostrzeń.
Jak informuje Łódzki Urząd Wojewódzki, w szpitalach regionu przebywa obecnie około 600 chorych z koronawirusem. "Ostatni raz tak dobra sytuacja była w szpitalach województwa łódzkiego przed II falą epidemii" - czytamy w komunikacie służb wojewody.
W trzech województwach dobowa liczba zakażonych koronawirusem przekroczyła setkę. Zmarło 117 pacjentów. Jak jest w Łódzkiem?
Jak wygląda luzowanie obostrzeń? Tydzień temu otworzyły się kina, teatry, opery i filharmonie (przy 50-proc. obłożeniu miejsc), a od 15 maja klienci mogli usiąść w restauracyjnych ogródkach. Od piątku, 28 maja, wchodzą w życie kolejne zmiany.
- Mamy 1 230 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia - informuje Ministerstwo Zdrowia. Liczba zgonów wśród chorych na koronawirusa wyniosła minionej doby 135. W samym woj. łódzkim zmarło 9 osób.
"Mamy 1000 nowych i potwierdzonych zakażeń koronawirusem" - poinformowało we wtorek, 25 maja, rano Ministerstwo Zdrowia. To dużo niższy wynik niż ten sprzed tygodnia.
Pół tysiąca nowych zakażeń COVID-19 w kraju, z czego 48 w woj. łódzkim. To dane dotyczące epidemii koronawirusa w poniedziałek, 24 maja.
- Wszyscy, którzy chcą się zaszczepić, mogą to zrobić. Problem w tym, że wielu nie chce. Gdy jesienią przyjdzie czwarta fala koronawirusa, będziemy ratować antyszczepionkowców - mówi dr Tomasz Karauda z Łodzi, lekarz z oddziału covidowego.
196 nowych przypadków koronawirusa potwierdzono w ciągu ostatniej doby w woj. łódzkim. Najwięcej zakażeń przybyło w Łodzi.
Od szczytu trzeciej fali koronawirusa przywrócono już ponad 1440 szpitalnych łóżek zwykłym pacjentom. I to jest dobra wiadomość.
Pracownicy punktów szczepień na koronawirusa są teraz jak telemarketerzy. Dzwonią do pacjentów, bo mają otwartą ampułkę szczepionki i nie chcą jej zmarnować. I słyszą: "dzisiaj nie mam czasu".
Dzienne raporty Ministerstwa Zdrowia o zakażeniach COVID-19 mogą ostatnio napawać optymizmem. W poniedziałek (17 maja) resort podał, że koronawirusa minionej doby wykryto w sumie u 1109 osób.
COVID-19. "Mamy 2896 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem" - podało w sobotę, 15 maja Ministerstwo Zdrowia.
Odpowiedzialni za szczepienia na koronawirusa zachowują się jak pijane dzieci we mgle.
Szczepionka na koronawirusa. Miejskie punkty szczepień na koronawirusa alarmują, że przez zmniejszone dostawy marnują swój potencjał. - Dostawy rozsyłamy proporcjonalnie, w miarę jak napływają do kraju - tłumaczą w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
Ponad 3,2 tys. nowych zakażeń z czego 241 w woj. łódzkim. To piątkowe dane dotyczące epidemii koronawirusa. W związku z coraz mniejszą liczbą pacjentów chorujących na COVID-19 od soboty, 15 maja czeka nas luzowanie obostrzeń.
Dane z wtorku, środy i czwartku (11-13 maja) Ministerstwa Zdrowia wskazują, że w Łódzkiem sytuacja epidemiczna utrzymuje się na stałym poziomie. Odnotowano wówczas po ok. 300 dziennych zakażeń koronawirusem.
- Mam powody do obaw, bo analizuję dane dotyczące zakażeń koronawirusem. Od stycznia w placówkach oświatowych chorowały głównie dzieci. A one wciąż nie są zaszczepione - mówi dyrektorka Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi.
Niedziela, 9 maja. 297 - to nowe zakażenia koronawirusem w Łódzkiem za ostatnią dobę (dzień wcześniej 326). Zmarły cztery osoby z dodatnim wynikiem testu na COVID-19.
W Łodzi było 89 nowych zakażeń koronawirusem, a siedem osób z dodatnim wynikiem testu na COVID-19 zmarło.
Mamy 3 896 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem - poinformowało w środę Ministerstwo Zdrowia.
W majówkę z mobilnego punktu szczepień przeciw koronawirusowi w Łodzi skorzystało ponad 2 tys. osób. W tym tygodniu szczepionka na koronawirusa dojechała w liczbie 10 tys. dawek, dzięki czemu od środy powszechne szczepienia organizowane będą także w hali przy ul. Skorupki.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o prawie 2,3 tys. potwierdzonych nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. W gronie tym jest 184 mieszkańców woj. łódzkiego, z czego 52 z samej Łodzi.
4 maja mamy kolejny etap luzowania obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa w Polsce. Otworzono m.in. galerie handlowe i sklepy meblowe, a do stacjonarnej nauki powrócili uczniowie szkół podstawowych z klas I-III.
Do nadzwyczajnej sytuacji miało dojść w szpitalu tymczasowym w Łodzi. Uciekinier to 76-letni mężczyzna z koronawirusem w stanie ciężkim. - Jak to możliwe, że nikt nie zauważył, że wychodzi? - zastanawiają się lekarze. A w szpitalu zmieniają wersję zdarzeń.
Do poniedziałku do południa w mobilnym punkcie w parku na Zdrowiu zaszczepiło się ponad 1,5 tys. osób. Aby skorzystać ze szczepienia na COVID-19, do Łodzi przyjeżdżali mieszkańcy z niemal całego województwa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.