Jacek Paśnik wydaje drugą powieść. Premiera "Tak szybko się nie umiera" (W.A.B.) - 11 września. - To książka przygodowa, bardzo filmowa, wykorzystująca motywy z polskiego kina i literatury lat 80.: próbki, które poddaję w niej współczesnemu remiksowi. Próbuję uchwycić Zeitgeist lat 80., ale bez pomników czy edukacyjnych klisz - mówi autor.
.Internowania, wyroki sądowe, godzina milicyjna, reglamentacja żywności, brak łączności telefonicznej, przepustki, wojsko na ulicach i generał na ekranach telewizorów... O realiach życia mieszkańców Łodzi w stanie wojennym opowiada prof. Krzysztof Lesiakowski, historyk, znawca dziejów PRL i wykładowca Uniwersytetu Łódzkiego.
Jest sobota, w wielu domach trwają przyjęcia, ludzie stukają się kieliszkami albo stroją na dyskotekę. Z drugiej strony to ostatnie godziny dopinania operacji wojskowej, o której wiedzą tylko nieliczni. Dziennikarz Igor Rakowski-Kłos napisał książkę o tym, co Polacy robili dzień przed wprowadzeniem stanu wojennego w Polsce.
- Podczas pandemii bez wprowadzenia stanu nadzwyczajnego udało im się wprowadzić nam faktyczny stan wojenny - mówią organizatorzy niedzielnego strajku kobiet w centrum Łodzi. Wobec rosnącej przemocy władzy zaprotestowało ponad 500 osób.
Partyjny, internowana i aresztowany - każde z nich inaczej spędziło Wigilię 1981 r. Dawne i obecne podziały wspominają świadkowie stanu wojennego.
- Zgłosił się do nas ostatnio pewien chłopak, który wezwanie do wojska już dostał i nie wie co robić, bo nie chce wracać na Ukrainę. Wcześniej chciał, ale teraz po prostu się boi - mówi Bogdan Henryk Wysocki, konsul honorowy Ukrainy w Łodzi.
W czwartek (27 września) przy al. Piłsudskiego 138 odbyła się promocja książki Piotra Sowińskiego "Mecz o życie". To kryminał, którego akcja rozgrywa się pod koniec stanu wojennego. Gdy Widzew Łódź szalał w europejskich pucharach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.