- Chciałem, by wróciły wspomnienia z mojego dzieciństwa, kiedy jeszcze były żywe ludowe tradycje Święta Trzech Króli - mówi Jerzy Kropiwnicki, były poseł i prezydent Łodzi. W 2011 r. Sejm zdecydował, że 6 stycznia stało się dniem wolnym od pracy.
Dalszy ciąg fatalnych konsekwencji finansowych dla miasta Łodzi za fiasko projektu, jakim była Specjalna Strefa Sztuki. To "ikona Łodzi", która miała powstać w Nowym Centrum Łodzi. Miejski radny mówi o "trupie z szafy".
Jerzemu Kropiwnickiemu we wtorek skończyła się kadencja w Radzie Polityki Pieniężnej. W środę były prezydent Łodzi miał już nową pracę - został doradcą prezesa Narodowego Banku Polskiego.
Kajus Augustyniak, były rzecznik m.in. prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego, od kilku miesięcy jest dyrektorem Instytutu Polskiego w New Delhi. Nowego dyrektora wyznaczył szef MSZ Zbigniew Rau. Po to, aby zrobić mu miejsce, przesunięto w dół jedyną doświadczoną dyplomatkę w placówce.
Marsz głodowy, jedna z największych demonstracji ulicznych w PRL, odbyła się 40 lat temu w Łodzi. 50 tys. osób, głównie kobiet z dziećmi, przeszło ulicą Piotrkowską. Mimo to dzisiejsza "Solidarność" mówi jedynie o zasługach mężczyzn.
Były prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki pisze na swoim blogu o marszu głodowym, który odbył się 40 lat temu. I znów dezawuuje rolę kobiet.
"Gdy na osobę nr 2 w PO zaczęto bardzo nieśmiało kreować p. Hannę Zdanowską, ośmieszył ją publicznie całkowitym lekceważeniem jej preferencji personalnych" - tak o Grzegorzu Schetynie pisze Jerzy Kropiwnicki.
W piątkowym wydaniu "Magazynu Łódź" ukazał się mój artykuł "Kobiety odzyskały godność". Łodzianki, które brały udział w marszu głodowym, jednym z największych w PRL, wspominały atmosferę tamtych wydarzeń.
Wiemy wszystko, jesteśmy wszędzie
W łódzkim orszaku z okazji Święta Trzech Króli wzięło udział ok. czterech tysięcy osób. Przemarsz główną ulicą miasta pomogli zorganizować narodowcy z Obozu Narodowo-Radykalnego i Młodzieży Wszechpolskiej.
Były prezydent Łodzi, Jerzy Kropiwnicki, na swojej stronie internetowej zastanawia się, jak uratować łódzkie lotnisko.
"Niektórzy internauci oraz publicyści (w tym konserwatywni) dopatrzyli się w wypowiedziach p. Ogórek antysemityzmu. Od sprawy minęło nieco czasu, ale czuję się zobowiązany do reakcji - jak zawsze, gdy dzieje się coś, co budzi mój protest" - napisał na swoim blogu Jerzy Kropiwnicki, były prezydent Łodzi.
Były prezydent Łodzi chce ubiegać się o mandat senatora w jesiennych wyborach parlamentarnych. O tym, czy jego nazwisko znajdzie się na listach, zadecyduje Jarosław Kaczyński.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.