Na tle innych miast, które skutecznie walczą z nielegalnymi reklamami, Łódź pozostaje w tyle.
- Park Kulturowy ulicy Piotrkowskiej jest potrzebny "na wczoraj" - mówi łódzki radny Kosma Nykiel.
Dziś na Piotrkowskiej dominuje gastronomia i rozrywka, choć ostatnio stała się też trochę ulicą spacerową. Pomógł zakaz handlu w niedziele.
Reklamoza wokół Piotrkowskiej ma się świetnie. Co z parkiem kulturowym?
Chociaż restauracja Anatewka już niemal rok temu przeniosła się do nowej lokalizacji, to pozostawiła po sobie ogródek na ul. 6 Sierpnia w Łodzi. Do tej pory stoi pusty.
- Totalnie niedopasowane do naszego miasta - to jeden z komentarzy mieszkańców, jakie można znaleźć w internecie. Chodzi o banery i plakaty na 600-lecie Łodzi, które w połowie lutego UMŁ zamontował m.in. na ul. Piotrkowskiej.
Z deptakowej części Piotrkowskiej znikają właśnie ostatnie szpetne budy. - Liczymy, że w ich miejsce powstaną budynki godne tej ulicy - mówią w magistracie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.