Posłanka Paulina Matysiak niedawno przyznała, że rozważyłaby propozycję startu w wyborach prezydenckich, gdyby takową dostała. Na razie jednak wciąż niejasna jest jej przyszłość w strukturach partii Razem, a od tego może zależeć czy propozycję dostanie.
Mieli dość obecnej polityki i dla żartu założyli własną partię. Jej siedzibą stał się pub. - Zarówno rządzący, jak i politycy opozycji uważają się za poważnych, a poważni nie są. My przynajmniej nie udajemy - mówi Janusz Cymera, jeden z założycieli.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.