Organizacje społeczne chcą, aby skwer lub rondo w Łodzi nazwać imieniem kolejnej kobiecej bohaterki. Chodzi o sufrażystkę i partnerkę życiową Marii Konopnickiej.
Kobiet w polityce przybywa, i to niezależnie od opcji. Są liderkami partii, prezydentkami miast, stają na czele komisji. Na listach wyborczych muszą stanowić minimum 35 proc. Niestety, czasem nadal są "zapchajdziurami" na ostatnich miejscach - mówi Anna Bojanowska-Sosnowska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.