- Zostają nam tory i tereny zielone dookoła torów. Tam mają się bawić nasze dzieci? - pyta jeden z mieszkańców Młynka, protestujących przeciwko planowanym wariantom północnej obwodnicy Wiskitna.
Radni miejscy przegłosowali zmiany w budżecie miasta, podnosząc deficyt o blisko 2,5 miliona złotych. Kwota pilnych wydatków może nadal rosnąć. Powody to m.in. wojna w Ukrainie czy... nagminnie przegrywane przez miasto sprawy sądowe w sprawach lokali socjalnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.