- Kierowniczka sklepu dostała trzy skargi od klientów, że chcemy w Wigilię zamknąć sklep - żali się Natalia, kasjerka Biedronki z Łodzi. Alfred Bujara z "Solidarności" chwali pomysł Lewicy i zwraca uwagę na to, że kasjerki w grudniu nie mają nawet dnia wolnego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.