Do końca maja straż miejska odebrała ponad 1100 zgłoszeń - chodzi o parkowanie na trawnikach i innych terenach, gdzie jest zieleń. - Ludzie, jak im zwracam uwagę, żeby nie parkowali na trawniku, są zdziwieni. Mówią np. "przecież tu nie ma trawy" - mówi mieszkaniec.
Lewica, Zieloni i mieszkańcy Łodzi apelują: przestańmy kosić trawniki. Nie tylko ze względu na suszę i troskę o przyrodę, lecz także z powodu oszczędności.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.