W meczu z Gryfem Wejherowo zobaczyliśmy dwa Widzewy: pierwszy szczęśliwie remisował do przerwy, drugi był zdecydowanie lepszy od niepokonanego dotąd rywala.
Za te pieniądze można wyremontować setki kamienic - obliczają w magistracie. I zachęcają do odpracowywania długów. Ale najbardziej oporni przekonać się nie dają.
Żeby zadzwonić, stoją w kolejce, dowody zgrywają na prywatne nośniki, artykuły biurowe kupują za własne pieniądze. Łódzcy policjanci mówią, że brakuje im wszystkiego.
W mijający weekend śmierć na drogach regionu poniosło dwóch mężczyzn. Policja wciąż wyjaśnia okoliczności wypadków, do których doszło w województwie
Po odzyskaniu niepodległości Polacy nie cieszyliby się nią długo, gdyby nie Cud nad Wisłą. "Cudu" jednak też może by nie było, gdyby nie pewien łodzianin - do niedawna nieco zapomniany.
Większość łodzian kojarzy to miejsce z Klubem Garnizonowym, który istniał tu od 1961 roku. Dancingi, wieczorki, kino "Oka", księgarnia wojskowa. Pamiętacie? Tuwima 34. Dom Ludowy.
17 sierpnia dzielnicowy asp. sztab. Sebastian Kieliszek i mł. asp. Kamil Cierpikowski prowadzili obchód w miejscowości Piątek. O godzinie 13.20 dostrzegli słup dymu nad posesją przy ulicy Kutnowskiej.
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności śmierci młodego mężczyzny. 25-latek został wyłowiony ze zbiornika Rydwan
Dokładnie rok temu Łódzkie Centrum Wydarzeń zapowiedziało powstanie wyjątkowego sklepu z pamiątkami o Łodzi. Z realizacji pomysłu trzeba było jednak zrezygnować. Dlaczego?
Łódź dołączyła do grona miast, w których organizowany jest Fine Dining Week. Wydarzenie zwane także Festiwalem Sztuki Restauracyjnej rozpocznie się pod koniec sierpnia, ale już teraz można rezerwować stoliki.
Spółka PGE nie jest pewna, czy odkrywka w Złoczewie rzeczywiście powstanie. GDOŚ weryfikuje też wcześniejszą decyzję środowiskową.
Tu zawsze były rozróby, ale był też jakiś honor? A dzisiaj? Jedną piątą znajomych zabiły alkohol i narkotyki.
Wyszliśmy na balkon. Drugie piętro. Rozmawiamy. Nagle trzask. Spadamy w dół. Ocknęłam się w szpitalu. Pytam: Gdzie jest Paweł?!
Przez 40 minut meczu z Gryfem Wejherowo Widzew był drużyną dużo słabszą. Ale po przerwie z szatni wyszedł już zupełnie inny i zasłużenie zdobył trzy punkty.
Garbarnia Kraków nie jest ulubionym rywalem ŁKS, który przegrał z nią już drugi raz w tym roku. Wiosną został pokonany w drugiej lidze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.