W ostatnim sparingu przed sezonem Widzew strzelił dziewięć goli Warcie Sieradz. Trenera Marcina Kaczmarka może martwić jednak słaba postawa w defensywie
Mimo niepowodzenia, jakim był brak awansu do pierwszej ligi, od Widzewa nie odwrócili się ani kibice, ani sponsorzy. Dzięki temu budżet ma być wyższy niż w poprzednim sezonie.
W meczu kandydata do mistrzostwa z beniaminkiem najlepszy na boisku jest bramkarz tego pierwszego. ŁKS był lepszą drużyną od Lechii Gdańsk, jednak jego zawodnicy nie zdołali pokonać Duszana Kuciaka.
- Remisu w ciemno nie biorę - twierdzi Kazimierz Moskal przed spotkaniem ŁKS z Lechią Gdańsk, pierwszym po siedmiu latach w ekstraklasie.
- Pierwszych pięć spotkań pokaże, na co nas stać. Na początku mamy bardzo wymagających przeciwników - mówi Kazimierz Moskal, trener ŁKS.
Po inspekcji stadionu ŁKS policja wyda pozytywną opinię na temat bezpieczeństwa i jeszcze w czwartek klub otrzyma zgodę na organizację imprezy masowej.
Na ten dzień kibice ŁKS czekali siedem lat. W piątek o godz. 20.30 na stadion przy al. Unii wraca ekstraklasa.
Transfer Mateusza Możdżenia do Widzewa jest coraz bliżej. - Ale wcześniej prawdopodobnie pozyskamy innego zawodnika - zapowiada trener Marcin Kaczmarek.
W czwartek rozstrzygnie się, czy ŁKS zacznie sezon przy pełnym stadionie, czy czekają go bardzo poważne kłopoty. Na razie dostał drugą szansę.
Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, to Mateusz Możdżeń w nowym sezonie będzie grał w Widzewie - dowiedziała się "Wyborcza".
- Kadra nie jest zamknięta, pracujemy nad kolejnymi transferami - deklaruje Marcin Kaczmarek, trener Widzewa. Do rozpoczęcia sezonu pozostały niespełna dwa tygodnie.
ŁKS odwoła się od negatywnej decyzji o organizacji imprez masowych. Czy wystarczy jednak czasu na dokonanie poprawek i zmianę opinii policji?
ŁKS rozbił w sparingu Koronę Kielce, pokazując, że będzie w stanie z powodzeniem rywalizować w ekstraklasie.
Mateusz Borkowski wygrał bieg na 800 m podczas młodzieżowych mistrzostw Europy w lekkoatletyce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.