W poniedziałek ważyła się przyszłość Łukasza Masłowskiego w Widzewie. Wszystko wskazuje jednak, że dyrektor sportowy zostanie w klubie.
Najlepsze polskie kluby, a także kilka zagranicznych chcą Jana Sobocińskiego. W ŁKS twierdzą jednak, że reprezentant młodzieżówki nie jest na sprzedaż.
Dwa dni przed rozpoczęciem przygotowań nie wiadomo, jaką drużynę będzie miał Widzew. Odejść chce m.in. najlepszy strzelec.
Pięciu nowych piłkarzy wzięło udział w pierwszym treningu ŁKS po wakacjach. Z kluczowych graczy brakowało Jana Sobocińskiego...
Kibole ŁKS i Widzewa pobili się w parku miejskim w Macedonii Północnej. Policja zatrzymała 223 polskich pseudokibiców. Jeden z obserwatorów opowiadał nawet, że były to swoiste "derby Łodzi".
Po trzech tygodniach wakacji piłkarze ŁKS rozpoczną przygotowania do nowego sezonu. Rozgrywki zaczną już w ekstraklasie, do której wrócili po siedmiu sezonach.
Jeśli nie stanie się nic nadzwyczajnego, po raz drugi prezesem Widzewa zostanie kobieta. Taką decyzję podjęto na walnym zebraniu stowarzyszenia, które jest właścicielem spółki.
Hiszpan Pirulo jest ostatnim piłkarzem pozyskanym przez ŁKS w letnim okienku transferowym.
Dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że na walnym zebraniu RTS Widzew zapadła decyzja o zmianie władz w klubie
Prezes PZPN żartuje, że ŁKS, GKS Bełchatów i kilka innych klubów powinny mu postawić pomnik przed stadionem, bo dzięki jego pomysłowi zarabiają miliony złotych. Za to drużyna, której kibicuje, w Pro Junior Systemie zajęła przedostatnie miejsce.
- Cieszę się, że Widzew chciał mnie zatrudnić. Takim klubom się nie odmawia - mówi Zbigniew Smółka, który został trenerem drużyny z al. Piłsudskiego
Jak to możliwe, że najbogatszy klub w drugiej lidze, który kończy sezon z oszczędnościami wyższymi od budżetu wielu rywali, dostaje licencję z nadzorem finansowym i karą?
Postaramy się skończyć stadion przed terminem - zapowiedział Jerzy Mirgos, prezes Mirbudu Skierniewice, który dokończy stadion ŁKS.
Piłkarze ŁKS sezon ekstraklasy zaczną meczem u siebie z Lechią Gdańsk. - Początek ligi mamy piekielnie trudny - przyznaje Kazimierz Moskal, trener beniaminka z al. Unii
Widzew szuka chętnych na pięciu piłkarzy. Wszyscy mają wysokie kontrakty, dlatego raczej trudno będzie się ich pozbyć.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
