Piłkarze ŁKS wywieźli punkt z Zabrza. Przy większym szczęściu mogło być ich o dwa więcej, chociaż remis jest chyba zasłużony.
Od prawie dwóch miesięcy ŁKS nie zdobył punktu poza Łodzią. W poprzedniej kolejce przełamał się na swoim stadionie, teraz czas na dobry wynik na wyjeździe.
Po dobrej pierwszej połowie, prowadzeniu, katastrofalnym błędzie obrony i słabej drugiej połowie Widzew tylko zremisował z GKS Katowice.
Był Śląsk Wrocław, będzie Legia, a między nimi Widzew zmierzy się z innym utytułowanym rywalem, czyli GKS Katowice. - Dla mnie to główny kandydat do awansu - mówi jeden z trenerów.
W najbliższej kolejce Widzew Łódź zmierzy się u siebie z GKS Katowice. Kibice organizują przemarsz na stadion.
- Jeśli zejdę poniżej poziomu, który będzie mnie zadowalał, to zakończę karierę - mówi Mariusz Wlazły, który zaczyna 17. sezon w PGE Skrze Bełchatów i PlusLidze.
Tak jak zapowiadaliśmy w "Wyborczej", PZPN ukarał GKS Katowice zakazem wyjazdu kibiców na jeden mecz, dlatego zabraknie ich w meczu z Widzewem.
To była kolejna impreza sportowa organizowana w Łodzi w niemal całkowitej konspiracji. Bo dwie konferencje prasowe zginęły w kampanijnym szumie, dlatego wielu kibiców nie wiedziało, że za 20 zł można obejrzeć nadzieje polskiej piłki nożnej.
Koncepcja już jest, projekt będzie wkrótce, a prezes ma nadzieję, że rozbudowa stadionu ŁKS zostanie zakończona wcześniej niż zapisane w umowie trzy lata.
Mecz Widzewa z GKS Katowice, dwóch najbardziej utytułowanych klubów w drugiej lidze, może zostać rozegrany bez kibiców gości.
Po dekadzie ŁKS znów zagra w Zabrzu z Górnikiem. Beniaminka będzie wspierać prawie tysiąc fanów, którzy pojadą na mecz pociągiem.
Widzew ma czego żałować, bo gdyby w meczu z Pogonią Siedlce zachował czyste konto, byłby liderem. Jest najskuteczniejszy w II lidze (25 goli), ale ma gorszą różnicę od Resovii właśnie o trzy bramki.
Piłkarze ŁKS oblali sprawdzian przed meczem z Górnikiem Zabrze, ale największe kontrowersje wywołało niespodziewane zejście z boiska Daniego Ramireza.
Piłkarska reprezentacja Polski do lat 21 zagra na stadionie Widzewa z Serbią w eliminacjach do mistrzostw Europy (początek o godz. 18).
- Nie jest łatwo strzelić siedem bramek - podsumował mecz z Pogonią Siedlce Marcin Kaczmarek, trener Widzewa. Akurat w sobotę jego drużynie przyszło to wyjątkowo łatwo, bo w ofensywie zagrała najlepiej w tym sezonie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.