Po 10 wygranych i remisie przyszedł czas na pierwszą porażkę w sezonie. ŁKS przegrał z Radomiakiem.
Lider pierwszej ligi ŁKS zagra na wyjeździe z Radomiakiem. To mecz przełożony z powodu epidemii koronawirusa.
Widzew zagrał lepiej niż ostatnio i wygrał u siebie z Resovią Rzeszów. Kolejny mecz 20 listopada - z Bruk-Betem Nieciecza.
ŁKS zaliczył dziesiątą wygraną w sezonie. W klubie z al. Unii wszyscy mają nadzieję, że dobra passa będzie trwała długo.
Piłkarze ŁKS Łódź zwyciężyli po raz dziesiąty w tym sezonie I ligi. Tym razem pokonali na wyjeździe GKS Jastrzębie.
Piłkarzom Widzewa Łódź udało się wreszcie przerwać serię trzech remisów z rzędu. W sobotę pokonali u siebie Resovię Rzeszów.
W sobotę piłkarze ŁKS zmierzą się GKS Jastrzębie, jednym z najsłabszych zespołów I ligi. O trzy punkty nie powinno więc być trudno.
Hiszpanie w ŁKS strzelają i grają aż miło. Trener Wojciech Stawowy w końcu ma swoją tiki-takę.
ŁKS nie zwalnia tempa, a Hiszpanie nie przestają strzelać. Drużyna z al. Unii nie schodzi ze zwycięskiej drogi.
Mecz Widzewa z GKS dwa razy był przekładany. W końcu doszedł do skutku. Ale nie byłoby krzywdy dla nikogo, gdyby go po prosto odwołano i dano obu drużynom po punkcie bez konieczności gry.
Jeśli ŁKS wyga z Koroną Kielce, to wróci na pierwsze miejsce w tabeli. - To nasz cel i założenie na środowe spotkanie - deklaruje trener Wojciech Stawowy.
Rafał Kujawa i Wojciech Łuczak, byli piłkarze ŁKS-u, pozwali klub z al. Unii. Domagają się wypłacenia całych zarobków za czas epidemii koronawirusa.
ŁKS w efektownym stylu pokonał Chrobrego Głogów 4:0. - Chciałbym, by drużyna grała tak jak po pierwszym zdobyty golu - mówił po meczu trener Wojciech Stawowy.
Trwa dobra passa ŁKS. Podopieczni trenera Wojciecha Stawowego odnieśli ósme zwycięstwo w sezonie. Cztery gole strzelili Hiszpanie w ŁKS!
Widzewiacy wrócili na ligowe boiska po długiej przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa. Grali bardzo słabo, ale mogli wygrać. Niestety w doliczonym czasie gry dali sobie strzelić gola.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.