Włoska restauracja (według rankingu to 2. najlepsza restauracja włoska w Łodzi) od jakiegoś czasu znajduje się w kompleksie Monopolis. Wcześniej karmiła swoich gości na Żabieńcu. I to jak karmiła!
Trattoria Italiana/facebook
Jeśli lubicie zupy, to musicie się tam wybrać. Słynna japońska zupa ramen na różne sposoby, to specjalność restauracji, która znajduje się w OFF Piotrkowskiej. Jakiś czas temu trochę zmieniła swoje miejsce, ale wciąż łatwo ją znaleźć. Można wejść od strony Piotrkowskiej, albo od strony Roosevelta (dokładny adres to Roosevelta 6)
"Ramen to obok sushi jedno z najpopularniejszych dań kuchni japońskiej. Od 2017 roku ta esencjonalna i sycąca zupa podbija serca łodzian. Z ambicji i pasji, z jaką tworzy się ramen w Ato, powstają małe dzieła sztuki w misce" - czytamy na stronie kompleksu OFF Piotrkowska.
Swoją świetną markę ma też już restauracja z Moniuszki 1A. Tutaj można spróbować m.in. kuchni meksykańskiej. Gorąco polecamy.
Na stronie restauracji czytamy: "SENORITAS Restaurant & Lounge specjalizuje się w kuchni meksykańskiej, amerykańskiej i meksykańsko-amerykańskiej. Nasz Szef Kuchni, Jeff Unger, łączy tradycyjne smaki Meksyku i USA, bawi się nimi, tworząc fuzję smaków, aromatów, kolorów i tekstur. Być może nie spróbujecie Państwo stricte dania, które jedliście w Meksyku lub w USA, bo w SE?ORITAS nie chodzi nam o dokładne odwzorowanie. Kuchnia meksykańska i amerykańska mieszają się, łączą, wzajemnie uzupełniają i wzbogacają. Szef Kuchni czerpie ze swojego doświadczenia i bogatego warsztatu technik kulinarnych tworząc niepowtarzalne kompozycje na Państwa talerzach. Zapraszamy do wspólnej uczty zmysłów".
MARCIN STĘPIEŃ
Jedna z najbardziej znanych i kultowych już łódzkich restauracji mieści się oczywiście na woonerfie przy 6 Sierpnia. Karmi gości m.in. daniami kuchni żydowskiej.
Bartłomiej Derdzikowski
"Serdecznie witamy w Anatewce - miejscu, w którym zetkniesz się z unikalnością i czarem kuchni łódzkich Żydów. Witamy w Łodzi, gdzie każda z czterech kultur pozostawiła swe dziedzictwo i niezapomnianą atmosferę Ziemi Obiecanej" - zachęca wpis na stronie restauracji. Już niedługo kolejna restauracja tej marki otworzy się niedaleko, przy ul. Zielonej w pięknie odnowionej kamienicy.
Jeśli lubicie zjeść ekskluzywnie, to warto wybrać się do restauracji z ul. Narutowicza 48. Stali bywalcy polecają zwłaszcza zestawy degustacyjne. "Lubimy pozytywnie zaskakiwać, a już najbardziej to przy menu degustacyjnym. Oferujemy 6 lub 8 dań, które wspólnie tworzą spójną opowieść. Jej fabułę treścią wypełnicie sami, my natomiast podsuniemy tylko kilka wątków. Dla nas to miasto Łódź. Dla Was może to być wszystko, czego pragniecie i co kochacie najbardziej" - napisano na stronie restauracji.
mat. Quale
W Quale Restaurant można zjeść np. opalany na drewnie marynowany w jogurcie udziec jagnięcy albo pierś perliczki.
Druga restauracja w pierwszej 10 rankingu spod znaku Ato. Tym razem to restauracja z 6 Sierpnia 1 i wspaniałe sushi. Znawcy twierdzą, że jedno z najlepszych w Polsce.
"W Japonii mówi się, że najpierw się je oczami, a potem językiem. W ATO SUSHI dbamy o to by dania cieszyły oczy, zachwycały sposobem podania i były wykwintne w smaku. W naszej restauracji, szacunek dla japońskiej tradycji, łączymy z otwartością na nowe smaki" - napisano na stronie restauracji. Byliśmy i potwierdzamy.
Według rankingu i wielu łodzian to najlepsza w mieście restauracja włoska. Mieści się przy Wigury 13. Serwuje oczywiście m.in. pizzę i pasty na różne sposoby. Oczywiście także owoce morza.
Na stronie restauracji czytamy: "Słoneczna Italia przywołuje na myśl niezapomniane wspomnienia z podróży - piękne o każdej porze roku góry, turkusowe morza i winnice dające najdoskonalsze wina na świecie. Słońce Sycylii, czar Sardynii, krajobrazy i smaki, których się nie zapomina, za którymi się po prostu tęskni. Z tej tęsknoty zrodziła się myśl o stworzeniu Ristorante Mare e Monti, w której można odnaleźć prawdziwe włoskie smaki i wrócić do nich lub poznać nowe".
jemywlodzi.pl
Tym razem Anatewka z Manufaktury. "To restauracja z wieloma tradycjami, w której serwowane są dania Łódzkich Żydów. Choć restauracja świętuje w tym roku swoje dziesięciolecie, to receptury naszych potraw sięgają czasów Fabrykanckiej Łodzi. W Anatewce w Manufakturze wciąż szukamy nowych inspiracji, łącząc tradycyjne przepisy kuchni żydowskiej ze współczesnymi smakami Izraela" - czytamy.
Zostajemy w Manufakturze na rynku. To tam mieści się raj dla mięsożerców. Steki i żeberka i świetny alkohol. Czego chcieć więcej?
TOMASZ STAŃCZAK
Adres taki jak w nazwie. Na stronie restauracji czytamy: "Stary Rynek 2 to ciepłe miejsce, w którym odnajdziecie Państwo przestrzeń do celebrowania wyjątkowych uroczystości jak i niezobowiązujących spotkań w sercu Łodzi. Wyjątkowość miejsca zapewnia klimatyczne wnętrze, inspirowane czasem przedwojennym, który jest dla nas synonimem lepszego jedzenia, lepszych obyczajów, wartości i niezwykłej umiejętności odkrywania czaru dnia codziennego. Nasza kuchnia podobnie jak kuchnia dwudziestolecia jest zróżnicowana i eklektyczna, w której na wzór poprzednich pokoleń, łączymy polską tradycję wyrosłą na gruncie szlacheckim, elementy kuchni kresowej, francuską nutę i zapożyczenia z kuchni żydowskiej. Mamy nadzieję, że Państwo spędzicie tu miło czas, w którym będziemy Was gościć zgodnie z łódzką tradycją, w myśl której gościnność i jedzenie są formą okazywania uczuć".
MARCIN STĘPIEŃ
Zamówić można menu degustacyjne, a także m.in. policzki wieprzowe w cydrze z palonym porem, jabłkiem i marynowaną gorczycą, fileta z jesiotra z kremem szczawiowym, jajkiem w koszulce i skórką cytryny, a także zupę rakową z pomidorami, tatarem rakowym i świeżymi ziołami.
"Kuchnia Starego Rynku 2 czerpie z polskich kulinarnych tradycji. Po inspiracje sięgamy do okresu przedwojennego i międzywojennego, odkrywając smaki poprzednich pokoleń. Dokładamy starań, by różnobarwna i wielosmakowa propozycja naszych dań przywoływała nie tylko najlepsze wspomnienia, ale by pozwalała tworzyć Państwu nowe".
Smacznego!
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Proszę podać nazwy tych lepszych, chętnie skorzystam,pozd
Choćby Rozario's na Retkini. Drogo, ale fajnie.
Szkoda, że właściciel to buc jakich mało!
Szkoda że teraz w nowym miejscu jest inaczej.
Nie polecam rezerwacji na niedzielę. Większość menu nieaktualna, a obsługa
myślami przy następnych 3 wolnych dniach.