Obraz Edwarda Dwurnika i zegarek Maurice Lacroix. Czytamy oświadczenia majątkowe łódzkich posłów

Tomasz Zimoch dziś jest posłem Polski 2050, ale w wyborach kandydował jako łódzka jedynka Koalicji Obywatelskiej.

W oświadczeniu majątkowym zgłosił mieszkanie o powierzchni ok. 53 mkw. i wartości 470 tys. zł (we współwłasności z żoną), oraz kolejne - o powierzchni 70 mkw. i wartości 400 tys. zł (we współwłasności z byłą żoną).

Oprócz uposażenia poselskiego (46 tys. zł) i diety poselskiej Zimoch zgłosił dochód w wysokości ok. 120 tys. zł z tytułu umowy o pracę z wydawnictwem Westa Druk - wydawcą tygodnika "Angora", w którym publikuje felietony. Zimoch zadeklarował również dochód z tytułu odszkodowania wraz z odsetkami w wysokości niecałych 40 tys. zł.

Zimoch zadeklarował trzy samochody: Citroena C4 Grand Picasso z 2017 roku, Hondę Forza 125 z roku 2015, oraz Citroena C3 Aircross z roku 2019 (ten ostatni należy do żony).

Łódzki poseł Polski 2050 ma oszczędności rzędu ok. pół miliona złotych (wraz z żoną), oraz niewielki pakiet akcji Giełdy Papierów Wartościowych i Jastrzębskiej Spółki Węglowej (łączna wartość: ok. 5,8 tys. zł). Ma także kredyt mieszkaniowy zaciągnięty w 2007 roku, z którego do spłaty pozostało 61 tys. franków szwajcarskich. 

Minister kultury i wicepremier Piotr Gliński - czyli łódzka jedynka Prawa i Sprawiedliwości w ostatnich wyborach - deklaruje współwłasność dwóch nieruchomości. Pierwsza (dzielona z siostrą) to wart ok. 3 mln zł dom o powierzchni 400 mkw., na 515-metrowej działce. Druga nieruchomość (współdzielona z żoną) to mieszkanie o powierzchni 58 mkw. Jego wartości nie podano (w oświadczeniu zeszłoroczną Gliński oszacował ją na 450 tys. zł). Oprócz tego Gliński jest też właścicielem działki rolnej o wartości ok. 15 tys. zł.

Oprócz diety parlamentarnej wicepremier Gliński deklaruje dochód z tytułu pracy w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który wyniósł ok. 208 tys. zł. Jeździć ma Toyotą Avensis z 2008 roku o wartości ok. 10 tys. zł i Toyotą Yaris z roku 2011, również wartą ok. 10 tys. zł (oba auta we współwłasności z żoną). Deklaruje posiadanie (wspólnie z żoną) oszczędności w wysokości 60 tys. zł i 2,5 tys. USD.

Gliński nie ma do spłaty żadnych kredytów. W oświadczeniu majątkowym zgłosił też posiadanie obrazu Edwarda Dwurnika pt. "Wesołych Świąt" o wartości ok. 50 tys. zł.

Tomasz Trela, czyli były wiceprezydent Łodzi i lokalny lider Nowej Lewicy (oraz "starego" SLD) ma ok. 430 tys. zł oszczędności i pakiet papierów wartościowych o łącznej wartości ok. 342 tys. zł (m.in. PKO Dóbr Luksusowych Globalny).

Trela deklaruje posiadanie mieszkania o powierzchni 66 mkw. i wartego ok. 400 tys. zł, oraz jedną szóstą własności w dwóch kolejnych nieruchomościach: w wartym ok. 212 tys. zł mieszkaniu o powierzchni ok. 53 mkw, oraz w działce o powierzchni 2 tys. mkw. (z domkiem letniskowym) o wartości ok. 205 tys. zł.

Oprócz uposażenia poselskiego (132 tys.) i diety parlamentarnej Trela zgłosił też odprawę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w wysokości ok. 22,5 tys. zł.

Trela jeździ BMW serii 5 z 2018 roku. W kategorii przedmiotów o wartości powyżej 10 tys. zł zgłosił też zegarek marki Maurice Lacroix.

Do spłaty pozostało mu 110 tys. franków szwajcarskich kredytu.

Waldemar Buda, czyli łódzka dwójka PiS z poprzednich wyborów, to świeżo upieczony upieczony minister rozwoju i technologii, do niedawna wiceminister funduszy i polityki regionalnej - a według niedawnych rewelacji "Super Ekspresu" także potencjalny "kandydat na kandydata" PiS w następnych wyborach na prezydenta Polski.

W oświadczeniu majątkowym Buda deklaruje posiadanie zaledwie kilku tys. zł oszczędności. Nie ma żadnych papierów wartościowych, ale wraz z żoną jest współwłaścicielem dwóch nieruchomości: domu o powierzchni 147 mkw. i wartości ok. 600 tys. zł (z działką o powierzchni 1,5 tys. mkw. i udziałem w drodze dojazdowej), oraz mieszkania o powierzchni 54 mkw. i wartości 250 tys. zł.

Oprócz pensji sekretarza stanu w MFiPR (ok. 178 tys. zł) i diety poselskiej Buda zadeklarował 16,8 tys. dochodu z wynajmu nieruchomości. Jeździ Fordem Mondeo z 2015 roku za 65 tys. zł. Oprócz tego zgłosił też Peugeota 3008 z roku 2009, który stanowi majątek odrębny żony.

Buda spłaca trzy kredyty: dwa hipoteczne (na 93 tys. i 385 tys. zł), oraz gotówkowy na zakup samochodu (31 tys. zł).

Krzysztof Piątkowski - podobnie jak Trela były wiceprezydent Łodzi - deklaruje posiadanie 167 tys. zł oszczędności. Wraz z żoną jest właścicielem trzech nieruchomości: domu o powierzchni 150 mkw. i wartości 700 tys. zł, mieszkania o powierzchni 47 mkw. i wartości 500 tys. zł, oraz kolejnego mieszkania - o powierzchni 52 mkw. i wartości 540 tys. zł. 

Jeśli chodzi o dochody, to oprócz uposażenia poselskiego (ok. 132 tys. zł) i diety parlamentarnej Piątkowski zgłosił również dochody żony, które wynosiły ok. 114 tys. zł.

Piątkowski ma dwa samochody: Volvo V60 z roku 2011 i Toyotę CHR z roku 2018. Nie spłaca żadnych kredytów.

Hanna Gill-Piątek - czyli pierwsza w historii posłanka Polski 2050, a w kampanii wyborczej do Sejmu łódzka kandydatka nr 2 Lewicy (a w jej ramach nr 1 Wiosny Roberta Biedronia) - zgłosiła posiadanie "środków pieniężnych w walucie polskiej" w kwocie 848 zł i 61 gr. A ponadto niecałe osiem franków szwajcarskich.

Gill-Piątek deklaruje posiadanie jednego mieszkania - powierzchni 44,3 mkw. i wartości ok. 204 tys. zł - które w dodatku jest obciążone hipoteką.

Oprócz uposażenia poselskiego (122 tys. zł) i diety parlamentarnej deklaruje dochód z praw autorskich w wysokości niecałych 5,4 tys. zł.

Gill-Piątek ma do spłaty prawie 22 tys. franków szwajcarskich kredytu hipotecznego i niecałe 8 tys. zł pożyczki remontowej.

Minister spraw zagranicznych i wykładowca prawa na Uniwersytecie Łódzkim - Zbigniew Rau - deklaruje posiadanie "majątku wspólnego" w postaci oszczędności na kwotę 103 tys. zł. Rau jest właścicielem trzech nieruchomości: domu o powierzchni 160 mkw. na działce 904 mkw. (deklarowana wartość: ok. 400 tys. zł), domu o powierzchni 330 mkw. na działce 704 mkw. (deklarowana wartość: ok. 800 tys. zł), oraz działki letniskowej o powierzchni 2,2 tys. mkw. i wartości ok. 80 tys. zł.

Oprócz dochodu z ministerstwa spraw zagranicznych (200 tys. bez kilkunastu zł) Rau zadeklarował dochód z UŁ w wysokości ok. 4,4 tys. zł, dochód z Kancelarii Sejmu w wysokości ok. 4,9 tys. zł, oraz dochód z najmu w wysokości prawie 60 tys. zł.

Rau nie spłaca żadnych kredytów. Jeździ Toyotą Corollą z 2018 roku stanowiącą część majątku wspólnego.

Iwona Śledzińska-Katarasińska - nestorka polskiego parlamentu (a także łódzkich list Platformy Obywatelskiej) - ma 45 tys. zł oszczędności. Deklaruje posiadanie dwóch mieszkań: 42-metrowego o wartości ok. 100 tys. zł i 64-metrowego z boksem garażowym o wartości 425 tys. zł (w oświadczeniu rozpisane jako "225 tys. zł w stanie surowym +200 tys. wykończenie).

Oprócz uposażenia poselskiego (135 tys. zł) i diety Śledzińska-Katarasińska deklaruje otrzymanie emerytury w łącznej kwocie ok. 96 tys. zł i diety z tytułu członkostwa w radzie programowej TVP w wysokości 1690 zł.

Śledzińska-Katarasińska jeździ Audi A1 z 2019 roku o wartości 75 tys. zł. Kredytów nie ma. 

Włodzimierz Tomaszewski - który w trwającej kadencji parlamentu opuścił Porozumienie Jarosława Gowina na korzyść Partii Republikańskiej Adama Bielana - deklaruje posiadanie ponad 250 tys. zł i ok. tysiąca USD oszczędności. Ponadto posiada papiery wartościowe na sumę nieco ponad tysiąca zł.

Tomaszewski deklaruje współwłasność dwóch mieszkań: 49-metrowego o wartości 170 tys. zł i 70-metrowego o wartości 150 tys. zł. Jest też współwłaścicielem działki rekreacyjnej z domkiem letniskowym o powierzchni 1,5 tys. mkw. i deklarowanej wartości 170 tys. zł.

Tomaszewski nie zgłosił dochodów innych niż te przysługujące mu z diety i uposażenia poselskiego (132 tys. zł). Uwzględnił jednak dochody żony, która "z tytułu wynagrodzenia za pracę na terenie Zduńskiej Woli oraz emerytury" zarobiła trochę ponad 273 tys. zł.

Tomaszewski ma trzy samochody: Skodę Fabię z roku 2003, Renault Megane Scenic z roku 2000 i Audi A4 z roku 2008. Kredytów do spłaty brak.

Była siatkarka i posłanka KO Małgorzata Niemczyk zadeklarowała posiadanie ok. 10 tys. zł gotówki, oraz papierów wartościowych o wartości nieco ponad 11 tys. zł (stanowiących majątek wspólny). Posłanka ma też akcje Lotosu o wartości 4 880 zł.

Niemczyk wymieniła w oświadczeniu majątkowych 10 mieszkań o łącznej prawie 4 mln zł. Spośród nich tylko największe - o powierzchni ok. 144 mkw. i wartości 1,35 mln zł - stanowić ma majątek odrębny posłanki. W przypadku mieszkania o powierzchni 81,2 mkw. i deklarowanej wartości ok. 380 tys. zł przysługuje jej współwłasność. Pozostałe osiem mieszkań - nieco większych niż 30 mkw. - stanowić ma przedmiot sporu z byłym mężem. Były mąż posłanki kwestionuje również jej prawa do działki rekreacyjnej o powierzchni tysiąca mkw. i wartości ok. 100 tys. zł (współwłasność z matką posłanki).

Oprócz uposażenia poselskiego (129 tys. zł) i diety Niemczyk zadeklarowała 100 tys. zł przychodu z tytuł najmu, pomniejsze zyski z umów zleceń, oraz ok. 11 tys. zł dochodu z tytułu akcji. Zgłosiła również niecałe 44 tys. zł dochodów z tytułu odszkodowań.

Posłance pozostaje do spłaty ok. 165 tys. zł kredytu hipotecznego i nieco ponad 13 tys. zł pożyczki z Kancelarii Sejmu. Ponadto Niemczyk udzieliła szeregu pożyczek i jednej darowizny na korzyść swojego obecnego męża.

Jest współwłaścicielką dwóch samochodów: Volkswagena Scirocco z 2011 roku i Fiata Punto z 2012 roku.