Za 40 lat co czwarty Polak będzie mieszkał na obszarze skupionym wokół Łodzi, Krakowa, Warszawy, Poznania i Wrocławia. Najmniej wybierze Łódź.
- Duże polskie miasta czeka różna przyszłość, najkorzystniejsza w przypadku Warszawy i Krakowa - prognozuje prof. Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego.
Ile osób mieszka w Łodzi? Na to pozornie proste pytanie trudno o jednoznaczną odpowiedź. Oficjalnym danym zaprzeczył właśnie portal Kartografia Ekstremalna. Z analizy wynika, że mieszkańców jest jednak więcej.
- Jaki pan młody! Dziadek bardziej by pasował - śmieje się Henryk. - To była moja druga wizyta w urzędzie stanu cywilnego w tym charakterze, Teresy zresztą też.
Demografia. - Województwa: łódzkie, świętokrzyskie, opolskie, lubelskie i warmińsko-mazurskie do 2060 r. wyludnią się najbardziej - alarmuje prof. Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego. - W Łódzkiem będzie mieszkać aż o 25 proc. mniej osób niż w 2022 r.
Kochają się i nie potrzebują papierka, żeby to udowodnić. W samej Łodzi do pozostawania w nieformalnym związku przyznaje się 14 tys. par. Tak wynika z najnowszej edycji spisu powszechnego, a zjawisku przyjrzał się prof. Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.