- W każdej klasie zaczynało się od pytania, czy będziemy korzystać z podręcznika Roszkowskiego. Musiałem rozwiewać obawy uczniów - mówi nauczyciel HiT z XI LO w Łodzi.
Po lekturze felietonów Wojciecha Roszkowskiego w "Gościu Niedzielnym" i książce "Roztrzaskane lustro..." z 2019 r., podręcznik do HiT wydaje się grzeczną publikacją.
- Mnie brakło jednej rzeczy, którą bym tam jako historyk włożył - mówi Waldemar Flajszer, łódzki kurator oświaty. Przyznaje też, że będzie rekomendował stosowanie podręcznika Wojciecha Roszkowskiego w szkołach.
Komisja Edukacji Rady Miejskiej w Łodzi skierowała do łódzkiego kuratora oświaty apel o to, aby nie rekomendował łódzkim szkołom kontrowersyjnego podręcznika Wojciecha Roszkowskiego do nauczania przedmiotu Historia i Teraźniejszość. Natomiast posłanki opozycji przeprowadziły w łódzkim kuratorium kontrolę.
Kuratorium Oświaty w Łodzi poinformowało o "przesunięciu" konferencji, w której miał wziąć udział prof. Wojciech Roszkowski, autor krytykowanego podręcznika do przedmiotu historia i teraźniejszość.
Władze Łodzi apelują do nauczycieli, żeby nauczając przedmiotu Historia i Teraźniejszość nie korzystali z podręcznika autorstwa Wojciecha Roszkowskiego, w którym zapłodnienie metodą in vitro porównuje się do hodowli.
HiT według Roszkowskiego, czyli ekskluzywna pogadanka wujcia dobra rada, to jedyny podręcznik na rynku dopuszczony na razie przez MEiN.
- Zamiast cieszyć się wakacjami, rozmawiam z koleżankami o tym, co wymyślił Przemysław Czarnek, czy inny minister - mówi uczennica liceum w Łodzi. Podobnie jak jej koledzy boi się zmian, które czekają szkoły we wrześniu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.