Gdyby ktoś mi powiedział, że zobaczę marszałka Grzegorza Schreibera, polityka PiS, z szerokim uśmiechem oklaskującego w teatrze realizatorów spektaklu z wpiętymi w klapy czerwonymi błyskawicami Strajku Kobiet, powiedziałabym, żeby puknął się w czoło. A jednak!
Copyright © Agora SA