- Jesteście ważną częścią naszego bezpieczeństwa wewnętrznego - powiedział prezydent Andrzej Duda do rolników w Skierniewicach.
- To jest powszechna praktyka na rynku - tak Michał Kołodziejczak, lider Agrounii, komentuje postępowanie wyjaśniające UOKiK w sprawie producentów frytek i chipsów, którzy mogli nadużywać przewagi wobec rolników.
W Łodzi, ale także w Warszawie i Olsztynie, przedstawiciele rolniczej Agrounii przekonywali, że to nie oni są winni drożejącej żywności. Zwracali także uwagę na koszty produkcji wieprzowiny i współpracę z dużymi sieciami handlowymi.
"Miasto z wsią, razem" - z takim hasłem rolnicy wjechali w środę 9 lutego do centrum Łodzi. Wśród protestujących był Michał Kołodziejczak, lider Agrounii. - Dzisiaj jest drogo w sklepach, a będzie jeszcze drożej. Niektóre nasze koszty wzrosły o 100 proc., a inne o 300 proc. - mówili rolnicy.
Agrounia zapowiada, że przez 48 godzin będzie blokować DK12, a potem rondo przy wjeździe do Piotrkowa Trybunalskiego, które prowadzi także do S8. - Chyba że premier Mateusz Morawiecki zacznie z nami rozmawiać - zapowiada Michał Kołodziejczak, który zorganizował protest rolników.
Rolnicy zrzeszeni w ruchu Agrounia protestują przeciwko polityce PiS wobec ASF. Około 150 ciągników żółwim tempem wyjechało na drogę krajową nr 12 z Piotrkowa Trybunalskiego do Łodzi. Doszło do przepychanek. Kiedy rolnicy przestawili radiowóz blokujący im przejazd, policja użyła gazu.
Sprzeciwiający się "Piątce dla zwierząt" rolnicy chcą zablokować w środę ponad 200 dróg w Polsce. W nocy przed domami posłów PiS, którzy poparli zmiany w prawie, wysypali też obornik i wywiesili napisy "zdrajcy Polski".
Powszechny Spis Rolny to najważniejsze statystyczne badanie rolnictwa. Urzędnicy zachęcają rolników do udziału. Ci, którzy się zdecydują, mają szansę na nagrody.
Podczas Ogólnopolskiego Dnia Sołtysa w Łowiczu premier Mateusz Morawiecki wychwalał gospodarczą kondycję polskiej wsi. Rolnicy, którzy cztery dni wcześniej palili w Warszawie opony, pytają, czy rząd nie żyje przypadkiem w swoim świecie.
200 ciągników rolniczych wyjedzie w środę na drogi województwa łódzkiego. Przez cały dzień będą poruszać się z bardzo małą prędkością. To akcja protestacyjna rolników przeciwko polityce polskiego rządu.
Copyright © Agora SA