W nocy z piątku na sobotę zginęły dwie harcerki z Łodzi, a ponad 20 osób zostało rannych. Dzieci były na obozie harcerskim w Suszku na Pomorzu.
W piątek w Stawach Stefańskiego utonął 58-latek. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
We wtorek po południu w Rzgowie motocykl zderzył się z osobową skodą. Na miejscu zginął 32-latek.
We wtorek rano niedaleko Kutna pociąg osobowy uderzył w przejeżdżającego przez przejazd kolejowy busa. Dwie osoby zostały ranne.
W miejscowości Tadzin, ok. 5 km od Rzgowa doszło do tragicznego wypadku. Ze stawu wyłowiono traktor. Kierujący nim mężczyzna zginął na miejscu.
Policjanci zatrzymali pijanego kierowcę, który spowodował trzy kolizje i nie zatrzymał się do kontroli.
- Takiego poruszenia się nie spodziewałam. W stacji krwiodawstwa trzeba było uruchomić dodatkowe stanowisko, bo tylu było chętnych do oddania krwi - mówi dr Renata Warężak-Kuciel, dyrektor medyczny łódzkiego pogotowia. - Oby to pomogło!
Kobieta jest w bardzo poważnym stanie, lekarze ze szpitala Kopernika walczą o jej życie. Kierujący motocyklem mężczyzna również jest w szpitalu
Do śmiertelnego wypadku doszło w Radomsku. Nie żyje 44-letni rowerzysta.
W nocy z wtorku na środę 38-latek kierujący citroenem, uderzył w jadące przed nim auto, a potem w ścianę przejścia podziemnego. Dwie osoby zostały ranne.
Cały czas trwają utrudnienia po nocnym wypadku na DK 12. Na wysokości miejscowości Poniatów samochód osobowy zderzył się z cysterną. Ranne zostało aż siedem osób.
W niedzielne popołudnie na ul. Sanitariuszek doszło do wypadku w wyniku którego zginął 56-letni kierowca samochodu osobowego. Okoliczności wypadku bada policja.
W czwartek po południu pod Pajęcznem motocykl zderzył się z autem osobowym. Jedna osoba zginęła na miejscu.
Kiedy otworzono dworzec Łódź Fabryczna, na skrzyżowaniu ul. Targowej z Nawrot ustawiono sygnalizację świetlną. Kiedy już stała, wykonano badania ruchu. Okazało się, że jest niepotrzebna. Jej ponownego włączenia chcą mieszkańcy.
W nocy ze środy na czwartek (12/13 lipca) nad województwem łódzkim przeszła wichura. Strażacy nie mieli nawet chwili wytchnienia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.