1061 osób zgłosiło się do pierwszego w historii Łodzi panelu obywatelskiego. Ci, którzy zostaną jego uczestnikami, mają zadecydować o rozwoju zieleni w mieście. Nie ma jednak pewności, że ich rekomendacje wejdą w życie.
Koniec zamieszania z dofinansowaniem na zakup 17 elektrycznych autobusów przez MPK Łódź. Przewoźnik wywalczył dotację - ok. 45 mln zł.
Tomasz Siemoniak przekonywał łódzkich członków Platformy Obywatelskiej do oddania na niego głosu w sobotnich wyborach wewnątrz partii.
Zgłoszenie o pożarze czterokondygnacyjnego budynku usługowego przy ul. Wólczańskiej 55/59 straż pożarna dostała około godziny 19.
Zamieszkają tu dawni lokatorzy i rodziny czekające na mieszkania komunalne. Zabytkowy dom przy ul. Księży Młyn jest już wyremontowany i czeka na mieszkańców.
Widzew szuka skrzydłowego, który byłby wzmocnieniem. Na giełdzie transferowej pojawiło się nazwisko Sławomira Peszki, byłego reprezentanta Polski.
Sylwia Spurek opublikowała na Twitterze obraz, na którym krowy są przedstawione jako ofiary Holocaustu. Efekt? Oburzenie i skarga do Parlamentu Europejskiego. - To nie ja wymyśliłam tę analogię - podkreśla europosłanka.
Piłkarze ŁKS przegrali drugi z rzędu sparing w Turcji. Rywal był jednak bardzo mocny, bo Zoria Ługańsk to czołowa drużyna ukraińskiej ekstraklasy.
Sędzia Dorota Lutostańska zrobiła sobie zdjęcie w koszulce z napisem "KonsTYtucJA", potem orzekała w sprawie ubrania pomnika w taki sam T-shirt. Dostała zarzut od rzecznika dyscyplinarnego.
W środowym wypadku w Łodzi, z udziałem trzech aut ranne zostały dwie osoby.
Różnicę odkryli policjanci wezwani na ul. Dąbrowskiego w Łodzi. Za zmianę wskazań drogomierza grozi nawet 5 lat więzienia.
Po rywalach z Azerbejdżanu i Rumunii formę piłkarzy ŁKS sprawdzi zespół z Ukrainy. Zoria Ługańsk to najsilniejszy rywal łódzkiego beniaminka w zimowych przygotowaniach.
Zarząd Dróg i Transportów podsumował ub. rok pod względem sprzedaży biletów na przejazd MPK Łódź. Szykuje też ich podwyżkę.
Na przełomie XIX i XX wieku na rogu ulic Zielonej i Kościuszki stała Wielka Synagoga. Dziś został po niej jedynie, upamiętniający to miejsce, obelisk. Od dłuższego czasu szpeci go słup.
Marcel Pięczek nie zaczynał kariery w Widzewie, ale można go traktować prawie jak wychowanka, bo do pierwszego zespołu trafił z juniorów. A tacy z reguły mają gorzej niż zawodnicy sprowadzani do klubów. I nie dotyczy to tylko Widzewa ani piłki...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.