Prokuratura Krajowa podejmuje kolejne działania związane z procesem ekstradycji Sebastiana M., który obecnie przebywa na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich. O tym wypadku na A1 mówiła cała Polska.

"Ministerstwo Sprawiedliwości Zjednoczonych Emiratów Arabskich przyjęło propozycję polskiej prokuratury przeprowadzenia w dniu 19 lutego 2024 r. wideokonferencji w celu uzyskania informacji o postępowaniu ekstradycyjnym Sebastiana M." - podaje polska Prokuratura Krajowa w piątek, 16 lutego.

Tak ten krok zapowiadała na łamach "Wyborczej" Anna Adamiak, rzecznik prokuratora generalnego, w dniu 2 lutego: - Procedury ekstradycyjne co do zasady są długotrwałe. Niedawno z Emiratami została podpisana umowa, która służy temu, aby tę procedurę usprawnić. Przedwczoraj prokuratura polska za pośrednictwem naszej ambasady złożyła propozycję przeprowadzenia wideokonferencji z sędzią, który prowadzi to postępowanie. Po to, żeby uzyskać aktualną informację, także dotyczącą terminu zakończenia tej procedury.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Więcej
    Komentarze
    Ten bandyta drogowy nie zostanie szybko ukarany, jeśli kiedykolwiek zostanie, ale mnie interesuje inna kwestia. Coś ostatnio jest cisza w sprawie postępowania policjantów przeprowadzających czynności w miejscu wypadku. Całe mnóstwo pytań nadal pozostaje bez odpowiedzi. Wygląda to wszystko na jakąś zmowę milczenia policji i prokuratury, na jakieś zamiatanie pod dywan i mataczenie. Bezpośrednio po wypadku były spekulacje medialne i podejrzenia, dlaczego sprawcę puszczono wolno,a potem wszystko nagle ucichło. Może wreszcie ktoś tym się zajmie, bo sprawa jest śliska jak cholera.
    @nabuchdonozor
    Ludziom bogatym nie zdarzają się przestępstwa tylko drobne ekstrawagancje
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Trzy życia.
    Bo sebix miał ochotę szybko pojeździć.
    Czy jest adekwatna kara?
    @inny_wolny_nick
    Tylko stryczek chociaż i to nie równoważy 3 ofiar .
    już oceniałe(a)ś
    11
    2
    @inny_wolny_nick
    Utylizacja śmiecia
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    @inny_wolny_nick
    Dożywotni salowy na oddziale leczącym ofiary wypadków.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    W Łodzi tajemnicą poliszynela jest, że członkowie rodziny Sebastiana M. zajmują wysokie stanowiska w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Kuriozalne oświadczenie policji "Pragniemy podkreślić, że wbrew fałszywym informacjom, które krążą w Internecie, kierowcą BMW nie był funkcjonariusz policji czy też syn funkcjonariusza jakiejkolwiek służby. Nie był to również polityk czy inna osoba zajmująca stanowisko publiczne." wynika z tego, że jak ten nikczemny człowiek jest spokrewniony, tylko to inne stopnie pokrewieństwa niż ojciec-syn. Ciekawe, że nikt, nawet Wyborcza tego tematu nie drąży...
    @kiwicorn
    Bo trop prowadzi do koalicji
    już oceniałe(a)ś
    1
    10
    @banaszewski
    Skoro jest tajemnicą poliszynela to napisz wprost o kogo chodzi i jakie zajmuje stanowisko bo "wszyscy wiedza" ale jakoś tak nikt konkretnie.
    już oceniałe(a)ś
    6
    2
    @Killick
    Nie jest trudno to znaleźć, ale nie chcę się narażać pod kątem RODO, więc nie kopiuję tu żadnych danych osobowych. Podaję kroki potrzebne do zreplikowania procesu uzyskania informacji:
    1. wchodzimy na brd24, które podaje pełne imię i nazwisko pirata drogowego
    2. wpisujemy w google'a powyższe nazwisko i "policja Łódź"
    3. uzyskujemy 3 imiona i to samo nazwisko dostępne na stronie policji - z informacjami o wygranych konkursach, otrzymanych nagrodach i innych takich.

    To o tych osobach mowa.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @osoba-z-Lodzi
    Sebastian Majtczak
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Widać, że w powolności działania tzw. wymiar sprawiedliwości ZEA w niczym nie ustępuje polskiemu a może nawet go przewyższa.
    Oby tylko nie doszło do rywalizacji kto potrafi dłużej przewlekać sprawę pod byle pretekstem.
    już oceniałe(a)ś
    26
    1
    Mam nadzieję że się im nie "zagubił" i nie wyjechał na niemieckim paszporcie do Paragwaju albo innej Dominikany...
    już oceniałe(a)ś
    22
    1
    Nasłać kilku cichociemnych i wyrwać chwasta , bo to zły mężczyzna jest
    już oceniałe(a)ś
    21
    1
    Rok wcześniej w tym samym bloku podwójne morderstwo, a po roku wiezie adwokata 300 km/godzinę. Zwykły zbieg okoliczności.
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    Chyba tylko specjalna ekipa jest w stanie szybko to załatwić.
    już oceniałe(a)ś
    18
    0