- Łódź jest absolutnym liderem w Polsce, jeśli chodzi o liczbę wniosków w ramach tzw. ustawy lex deweloper - podkreśla radny Kosma Nykiel. - Nie widać jednak realizacji żadnego z hucznie ogłaszanych w miejskiej gazetce projektów.
Nowe mieszkania w Łodzi powstaną w kwartale ulic: Rzgowska, Pabianicka, Bednarska i pl. Niepodległości. Jak poinformowała radnych wicedyrektorka Biura Architekta Miasta, projekt dewelopera w niektórych elementach jest niezgodny z planem.
Budynek na narożnej działce u zbiegu ul. Jaracza i ul. Wierzbowej w Łodzi powstanie dzięki specustawie mieszkaniowej "lex deweloper".
Mieszkania w Łodzi. Od kilku dni trwa wyburzanie kamienicy przy ul. Składowej 14. W miejscu tym spółka Hocan Estate chce postawić budynek wielorodzinny w trybie "lex deweloper".
Do Urzędu Miasta Łodzi wpłynął wniosek w ramach specustawy mieszkaniowej. Inwestor, chcąc zbudować mieszkania w Nowym Centrum Łodzi, w projekcie zamierza wykorzystać fragment zabytkowej kamienicy przy ul. Składowej.
W sąsiedztwie parku im. Staszica deweloper planuje nowe mieszkania w Łodzi. Pierwotnie wysokość budynku wynosiła 30 metrów. Pod naporem negatywnych opinii ze strony mieszkańców i miejskich urbanistów deweloper zmienił jednak projekt.
To inwestycja u zbiegu ulic Narutowicza i Sienkiewicza. Projekt zakłada powstanie tam proekologicznego budynku wielorodzinnego o wysokości 14 kondygnacji.
Budynek będzie miał 30 metrów. A dopuszczalna wysokość w tym miejscu to 25 metrów. Szykuje się kolejna inwestycja w Łodzi w ramach "lex deweloper". W sąsiedztwie parku im. Staszica deweloper planuje budowę mieszkań.
Chodzi o dwie inwestycje mieszkaniowe w ścisłym centrum i na Bałutach. Deweloperzy złożyli wcześniej do Rady Miejskiej w Łodzi wnioski o ustalenie lokalizacji dla inwestycji w ramach specustawy mieszkaniowej.
Na Widzewie deweloper chce zbudować bloki, chociaż miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego pozwala jedynie na niską zabudowę. W UMŁ czekają kolejne wnioski od deweloperów. Niektóre z nich - według łodzian - są dość kontrowersyjne.
- Głosujecie za czymś, czego ma nie być - przestrzegał łódzkich radnych Piotr Misztal. Michał Styś, stojący na czele OPG Plaza SA, nie zgadza się z tymi słowami łódzkiego biznesmena.
Inwestorzy i architekci zaangażowani w projekty wieżowców Golden Tower i Piotrkowska Point prowadzą rozmowy, których stawką jest realizacja inwestycji. Wiadomo, że Piotr Misztal, współinwestor Golden Tower, oczekuje zmiany projektu Piotrkowska Point.
- Jeżeli ten drugi budynek powstanie, to ja zatrzymuję swoją inwestycję, przywracam teren do stanu wyjściowego i jak obiecałem, tak zrobię: będzie zagroda ze świniami - mówi Piotr Misztal, współinwestor wieżowca Golden Tower, ekskluzywnego apartamentowca, którego budowa trwa w ścisłym centrum Łodzi.
Właściciel kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 94 złożył w Urzędzie Miasta Łodzi projekt jej zaadaptowania na mieszkania w Łodzi. Inwestycja miałaby być realizowana w trybie lex deweloper. Wcześniej pod tym adresem miał być hotel.
- Nie może być tak, że płacimy komuś za projekt grube miliony, a potem projekt łudząco podobny dostaje ktoś inny - mówi Piotr Misztal i kieruje oskarżenia pod adresem biura architektonicznego, które wcześniej zaprojektowało wieżowiec Golden Tower, a teraz - Piotrkowska Point.
W ścisłym centrum Łodzi, przy skrzyżowaniu ul. Piotrkowskiej i Trasy W-Z, miałby powstać kolejny wieżowiec w trybie lex deweloper. Podobnie jak Golden Tower budowany przez m.in. Piotra Misztala, budynek miałby mieć 72 metry. Projekt nosi nazwę Piotrkowska Point.
Rada Miejska w Łodzi wyraziła zgodę na budowę przez biznesmena Piotra Misztala wieżowca przy skrzyżowaniu ul. Piotrkowskiej i al. Piłsudskiego. Inwestycja powstanie w trybie lex deweloper. Poparcie uchwały wydawało się pewne, ale w trakcie dyskusji wielu radnych zgłaszało wątpliwości.
W środę, 22 grudnia, Rada Miejska w Łodzi rozpatrzy projekt uchwały zezwalającej na budowę 74-metrowego wieżowca przy skrzyżowaniu ul. Piotrkowskiej i al. Piłsudskiego. Chodzi o wieżowiec Piotra Misztala, który ma powstać w trybie "lex deweloper".
Łódzki biznesmen Piotr Misztal chce zbudować przy ul. Piotrkowskiej wieżowiec w trybie lex deweloper. Tymczasem sprawa wciąż nie trafiła do rady miejskiej, a UMŁ zgłosił się do inwestora po "dodatkowe wyjaśnienia". Czy zastój wynika z przyczyn formalnych, czy dla inwestycji zaciągnięto polityczny hamulec?
W najbliższym tygodniu sąd ma zadecydować o ogłoszeniu kolejnego, piątego już przetargu na sprzedaż nieczynnego centrum handlowego Sukcesja w Łodzi. Jaka przyszłość czeka obiekt wybudowany za 120 mln euro? - Jeśli wróci tam handel, to tylko częściowo - mówi prof. Mariusz Sokołowicz, ekonomista z Uniwersytetu Łódzkiego.
Inwestorzy mogą występować o pozwolenie na budowę mieszkań, pomijając obowiązujące plany miejskie. Decydujący głos w takich przypadkach należeć będzie jednak do radnych.
Nowe mieszkania w Łodzi nie powstaną, jeśli w odległości 250 metrów nie ma przystanku komunikacji miejskiej. To jeden z wielu wymogów tzw. standardów urbanistycznych, które w środę (10 października) przyjęła rada miejska. Łódź chce w ten sposób walczyć z negatywnymi skutkami "lex deweloper"
Czy wprowadzona przez PiS specustawa mieszkaniowa zaszkodzi rozwojowi Łodzi? Tego obawiają się w magistracie. I dlatego zamierzają temu zapobiec.
Prezydent Andrzej Duda podpisał specustawę mieszkaniową, nazywaną przez jej przeciwników "lex deweloper". Teoretycznie może ona wyrządzić Łodzi ogromną szkodę. W praktyce stanie się tak jednak tylko wtedy, jeśli pozwolą na to rządzący.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.