- To jest projekt wręcz patriotyczny - mówił przed sądem o swoim cyklu prac Marcelo Zammenhoff, który na zdjęciach zestawił kobiece narządy z wizerunkami Jana Pawła II i Matki Boskiej. W łódzkim sądzie zaczął się jego proces. Artysta jest oskarżony o obrazę uczuć religijnych.
Jeśli zostanę skazany, to będzie znaczyło, że Polska jest represyjnym państwem wyznaniowym. Państwem zacofanym poglądowo. Mimo wszystko liczę na niezależność sądów.
Zdjęcia zostały "zaaresztowane", a po blisko dwóch latach do sądu wpłynął akt oskarżenia. Jednym z powołanych biegłych jest ksiądz. - To już czysty absurd - komentuje Marcelo Zammenhoff, autor prac z cyklu "Wagina polska".
Copyright © Agora SA