- Jeżeli prokuratura nieprawidłowo konstruuje akt oskarżenia i nie przedstawia dowodów, to wynikają z tego określone wnioski procesowe - mówi adw. Ewa Bieńkuńska, która domaga się uniewinnienia właścicieli zrujnowanej synagogi.
W piątek o zachodzie słońca zaczęło się żydowskie święto Rosz ha-Szana. Nim jednak przystąpili to świętowania, trzej członkowie gminy wyznaniowej w Łodzi stawili się w sądzie.
Samorządy mają dość roli "poborcy opłat" i szukają sposobów, by wziąć gospodarkę odpadami w swoje ręce. Związek Międzygminny "Bzura" ma na to plan od 2009 roku, ale na drodze stanęli mu wojewoda, marszałek i inne instytucje zależne od PiS.
Czy Marcelo Zammenhoff obraził uczucia religijne? Ze względu na działalność ks. Piotra Roszaka sąd uznał, że jego opinia jako biegłego z zakresu teologii może być nieobiektywna. Kolejną wykona inny teolog, niewykluczone, że również ksiądz.
Kamil C. siedzi w areszcie i grozi mu dożywocie. Jego była żona twierdzi, że o biciu i wywożeniu do lasu zatrzymanych policjanci rozmawiali przy grillu, kiedy wypili więcej alkoholu.
- Nie jest to proces, który odpowie na pytanie, czy Orlen odpowiada za upadek Lotosu - mówiła sędzia Barbara Kubasik w Sądzie Okręgowym w Łodzi podczas ogłoszenia wyroku w sprawie przeciwko PKN Orlen.
Tomasz A. wyjaśniał śledczym, że w dniu napadu nie było go w kantorze, bo w pracy przy remoncie hotelu był zamykany na klucz. Również brat jego partnerki, Janusz S., nie przyznaje się do udziału.
Na ławie oskarżonych dwoje emerytów, którzy boją się zarzutów oraz łatki antysemitów - a mówią, że chcieli dla gminy żydowskiej dobrze. Prawo mówi jednak, że za stan budynku odpowiada przede wszystkim właściciel.
- Tę sprawę trzeba jak najdokładniej zbadać. Dla sprawiedliwości, dla pamięci Bohdana Gadomskiego, dla całokształtu - mówiła przed sądem Halina Ł. Ona i jej mąż są oskarżeni o przyczynienie się do śmierci legendy polskiego dziennikarstwa muzycznego i showbiznesowego.
- Było dwoje ubranych ludzi, w obecności innych osób. Nie doszło do stosunku płciowego - mówi adwokat Maciej Lenart, obrońca oskarżonego o gwałt Konrada G. Rozpoczął się proces w sprawie zdarzenia na wyjeździe Szkoły Filmowej w Łodzi.
"Mama wracała z pracy ze łzami, zestresowana, raz nawet miała siniaki" - zeznała córka głównej księgowej Zakładów Mięsnych "Zbyszko". Jej zdaniem w 2019 roku atmosfera w firmie była fatalna.
Cezary Grabarczyk tłumaczył, że już w wojsku świetnie strzelał, nie potrzebował więc żadnej taryfy ulgowej przy ubieganiu się o broń. Wyrok w jego sprawie - a także dwojga innych osób oskarżonych - ma być ogłoszony 8 marca.
Mieszkanka Wólki Kuligowskiej pozwała państwo polskie (a dokładnie sześciu ministrów) za brak działań, które zapobiegałyby katastrofie klimatycznej. Bezprecedensowa sprawa rozpoczęła się przed sądem w Piotrkowie Trybunalskim.
Proces już miał się skończyć. Ale do sądu wpłynęły zastrzeżenia obrońców studentki oskarżonej o spowodowanie wypadku w Aleksandrowie Łódzkim, w którym zginęły trzy osoby.
Miała powstać paliwowa potęga, ale na wykresach giełdowych wielkiego sukcesu nie widać. Sąd Okręgowy w Łodzi ma wyjaśnić, czy do przejęcia akcji Lotosu przez Orlen doszło zgodnie z przepisami.
Pałowanie, kopanie, przywiązywanie do kaloryfera, wywożenie ludzi do lasu, a w końcu doprowadzenie do śmierci - takie zarzuty stawia prokuratura Kamilowi C. Na ławie oskarżonych są też inni byli policjanci z posterunku w Piątku.
- Ekipa jest w stanie ubić rytualnie 20-25 sztuk bydła na godzinę, zdarzało się, że kończyła pracę po trzech godzinach - zeznawała przed sądem przedstawicielka firmy z Izraela, która domaga się od Zbyszka milionów.
Oskarżony o śmiertelne pobicie Tadeusz P. poznał Roberta Z. w schronisku dla bezdomnych w Łodzi. Wyszli na "solówkę", której finał okazał się tragiczny.
Przedwojenna Łódź była często miejscem zaskakujących procesów, które wiele mówią o ówczesnych łodzianach i sądach. Oto garść październikowych rozpraw z lat 20. i 30. XX w.
Pedofilia w Kościele. Wykształcony, posługujący się kilkoma językami, sprawny organizator. Wierni dziwili się, dlaczego ksiądz Piotr S. w żadnej parafii nie zagrzał miejsca na dłużej, tylko był co kilka lat przenoszony.
- Gdybym nie został zamknięty w areszcie, mógłbym spłacać zadłużenie - przekonywał Zbigniew K., właściciel zakładów wędliniarskich "Zbyszko", który był winny kontrahentom miliony złotych. Przed łódzkim sądem zaczął się jego proces.
Prokuratura zarzuca braciom S. handel substancjami psychoaktywnymi. Wraz z nimi na ławie oskarżonych zasiada jeszcze dziewięć osób. Rozpoczął się proces.
Ksiądz z województwa łódzkiego, który kiedyś kierował diecezjalną poradnią dla rodzin, teraz broni się przed sądem. Były podopieczny z obozu rekolekcyjnego oskarża go o molestowanie seksualne.
Absencja obrończyni Cezarego Grabarczyka uniemożliwiła dokończenie procesu o nieprawidłowości przy staraniu się o broń. Sędzia odroczył mowy końcowe.
Miron B. został porażony paralizatorem, obezwładniony, a potem skatowany. Zapadł wyrok w sprawie morderstwa, które wstrząsnęło Łowiczem.
18 lipca, blisko rok po skatowaniu na śmierć 68-letniej Krystyny Z., w Sądzie Okręgowym w Łodzi zaczął się proces czwórki oskarżonych w tej sprawie. Na pierwszej rozprawie przedstawili swoje wersje zdarzenia, w wielu punktach są to wersje rozbieżne.
Według śledczych Mamuka K. pobił, zgwałcił i zamordował 28-letnią studentkę z Łodzi. Jej ciało schował w worku i porzucił, po czym uciekł z Polski. Po ponad trzech latach od tamtych wydarzeń zakończył się jego proces.
- Zawsze chciał dyktować warunki. W październiku 2019 roku powiedział, że świat jeszcze o nim usłyszy. Dzień przed śmiercią podkreślał, że nigdy nie dopuści do tego, żeby wyglądać jak wrak - mówiła o dziennikarzu przed sądem Halina K.-Ł., która według aktu oskarżenia miała wraz z mężem przyczynić się do śmierci Bohdana Gadomskiego
- Nie chciałam zabić męża. Chciałam go tylko nastraszyć. Żałuję - podkreśliła w sądzie oskarżona o zabójstwo Marianna G. W środę, 16 lutego w Sądzie Okręgowym w Łodzi zaczął się jej proces.
W Sądzie Okręgowym w Łodzi rozpoczął się proces Zbigniewa Stonogi, przedsiębiorcy i skandalisty ściganego przez prokuratury w całym kraju. W akcie oskarżenia znalazło się łącznie 186 zarzutów.
Przed Sądem Okręgowym w Łodzi zaczął się proces Mirosława Ż., oskarżonego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem studentki Hanny. Jej ciało zostało znalezione 26 lat temu na osiedlu akademickim Lumumbowo. Oskarżony ukrywał się w Rosji.
Proces znanego skandalisty, Zbigniewa S., który miał się rozpocząć w czwartek w Sądzie Okręgowym w Łodzi, został odroczony. Powodem było umożliwienie oskarżonemu kontaktu z obrońcą.
Proces w Sądzie Okręgowym w Łodzi będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami. Zbigniew S. oskarżony jest o popełnienie łącznie 186 przestępstw, m.in. wymuszenie czynności urzędowych, znieważenie funkcjonariusza, stosowanie gróźb karalnych, zniesławienie oraz znieważenie prezydenta RP.
Na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim skazał Kamila Durczoka. Jechał po pijaku, stwarzał potencjalne zagrożenie, ale nie sprowadzenia katastrofy - orzekł sąd
Kobieta miała urodzić do sedesu, a potem włożyć córkę do plastikowego worka i zakopać. Według prokuratury dziewczynka urodziła się żywa.
Copyright © Agora SA