- Nie jest to dla mnie przyjemny wyrok do wydania - mówi sędzia Bartosz Lewandowski z Sądu rejonowego dla Łodzi-Widzewa. - Działała pani w naiwny sposób, nie mogę pani ochronić. Oceniam, że reakcja banku była prawidłowa.
- Bank nie może wykorzystywać własnych zaniedbań, by domagać się od klientki zwrotu pieniędzy, które do niej nie trafiły - mówi Artur Domański, pełnomocnik łodzianki, która padła ofiarą oszustwa na kryptowaluty.
- Pozwana działała bardzo niestarannie, ale w tym przypadku powinna być chroniona przez bank, który ma pieczę nad środkami pieniężnymi klienta - mówi asesor sądowy Mariusz Podhalicz, który oddalił powództwo banku przeciw emerytce naciągniętej na kryptowaluty.
- Zadzwonił do mnie mężczyzna, który polecił inwestycję w bitcoiny. Miałam na niej zarobić - zeznała przed sądem pani Teresa, emerytka z Łodzi, która straciła w sumie 100 tys. zł. - Kompletnie uśpił moją czujność, na wszystko się zgadzałam.
W Galerii Łódzkiej i M1 ustawiono nowe bankomaty. Służą do wykonywania transakcji z udziałem kryptowalut - m.in. bitcoina.
Policjanci wykryli nielegalne wirtualne kasyno na terenie jednego ze sklepów w Opocznie. Klienci mogli w nim kupić bitcoiny i grać nimi w nielegalnych grach hazardowych. Właścicielowi grożą wysokie kary.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.