- Ci ludzie nie mogą wrócić do normalnego życia, zamknęli się w domach i wciąż na nowo przeżywają tę tragedię - mówi adwokat Łukasz Kowalski, pełnomocnik rodziny ofiar wypadku na autostradzie A1.
"Adwokat nowej ery" znów przed sądem. Tym razem nie chodzi jednak o śmiertelny wypadek z "trumnami na kółkach", a o złamanie tajemnicy adwokackiej i tajemnicy śledztwa podczas spotkania z członkiem zorganizowanej grupy przestępczej.
Adwokat Piotr G. zabiegał o wypuszczenie z aresztu Adama K., ale sam został aresztowany. Śledztwo w sprawie CFI prowadzi Prokuratura Regionalna w Łodzi.
Oprócz toczącego się procesu o spowodowanie śmiertelnego wypadku przed Sądem Okręgowym w Olsztynie, przeciwko adwokatowi Pawłowi K. toczyło się lub toczy łącznie siedem postępowań przed ORA w Łodzi.
- Choćby cała Polska krzyczała "Ukrzyżuj!", decyzja musi się opierać na dowodach i na obowiązującym prawie. Tylko i aż na tym - mówi mec. Bartłomiej Tiutiunik, obrońca kierowcy bmw z wypadku na A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina.
"Dawno już nie spotkaliśmy się z tak rażącym przypadkiem niegodnego zachowania członka palestry" - napisał Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych na temat zachowania adwokata Jacka Ludziaka w Zgierzu.
- Plują na mnie równo z lewej i z prawej strony, sprawa "adwokata od trumny na kółkach" jak mało która połączyła spolaryzowane społeczeństwo - przekonuje łódzki adwokat oskarżony o spowodowanie wypadku, w którym zginęły dwie kobiety.
Adwokat Piotr K. został zawieszony w czynnościach zawodowych za głośne słowa o "trumnie na kółkach". Tak powiedział o samochodzie ofiar wypadku, o którego spowodowanie jest oskarżony.
"To była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach i między innymi dlatego te kobiety zginęły" - mówił na internetowym nagraniu adwokat Paweł K. A jak będzie się tłumaczył przed sądem?
Łódzkiemu adwokatowi grozi nawet osiem lat więzienia i wydalenie z zawodu adwokata. Prawnikowi zarzuca się m.in. spowodowanie śmiertelnego wypadku. Zaraz po zdarzeniu pisał: "To była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach", teraz odmawia składania wyjaśnień.
W wypadku pod Olsztynem zginęły dwie kobiety. Za kółkiem mercedesa, który - według śledczych - zjechał na przeciwległy pas ruchu, siedział łódzki adwokat. Biegli wykryli śladowe ilości kokainy w jego krwi.
W wypadku pod Olsztynem zginęły dwie kobiety. Za kółkiem mercedesa, który zjechał na przeciwległy pas ruchu, siedział łódzki adwokat. "To była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach" - twierdzi w opublikowanym nagraniu. Teraz przeprasza za słowa, które - jak pisze - padły pod wpływem emocji.
W wypadku pod Olsztynem zginęły dwie kobiety. Za kółkiem mercedesa, który zjechał na przeciwległy pas ruchu, siedział łódzki adwokat. "To była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach" - twierdzi.
Nikodem, który blokował furgonetkę antyaborcyjną przemieszczającą się w poniedziałek ulicami Łodzi, został zatrzymany przez policję i przewieziony do komisariatu. Mec. Zbigniew Bakalarczyk, który chciał udzielić pomocy prawnej, nie został dopuszczony do klienta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.