- Przestałem opowiadać dowcipy, bo zawsze znajdzie się osoba urażona nawet niewinnym żartem - mówi prof. Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego.
Picie i ćpanie w gastronomii jest powszechne i oczywiste. Bo jak inaczej mamy odreagować?
Studia MBA, oferowane przez Instytut Heweliusza, okazały się przepustką do rad nadzorczych dla wielu łódzkich samorządowców. Niektórym za ten przywilej zapłaciły urzędy.
- Gdyby napisała pani ten artykuł 20 lat temu, to byłoby mniej takich mężczyzn, którzy ryzykują własne życie rodzinne, bo nie potrafią przeciwstawić się mamie - mówi Ewa Woydyłło-Osiatyńska.
W wieku 47 lat dowiedziała się, że nie pasuje do młodych, dynamicznych i kreatywnych zespołów. Z rozpaczy postanowiła wylać swój żal w krainie szczęśliwości. W serwisie LinkedIn.
"Coming out" Maty w programie "Autentyczni" ma i złą, i dobrą stronę. Ta lepsza jest taka, że mogę głośno powiedzieć: "Halo, halo, panie Mata, to nie jest cały obraz autyzmu".
- Bałyśmy się odzywać na zajęciach, aby nie dostać wiadomości od wykładowcy - mówi "Wyborczej" jedna ze studentek Uniwersytetu Łódzkiego.
- Jeżeli naukowcy będą traktowani w taki sposób, będą odchodzić z uczelni - mówi profesor, który w burzliwych okolicznościach rozstał się z Uniwersytetem Łódzkim.
Olga K., była pracownica kościelnej Fundacji Mocni w Duchu, zarzuciła kierownictwu stosowanie mobbingu. - Widziałem ją zmęczoną i wymiotującą z przemęczenia - mówił przed łódzkim sądem jeden ze świadków.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.