Często znajomi spoza Łodzi pytają, gdzie tutaj zjedzą dobrego kebaba, chińskie czy sushi. Nie potrafią ukryć zdziwienia, gdy proponuję im zamiast burgera żulik z pastrami, a zamiast ramenu: zalewajkę.
- Łodzianie bardzo otworzyli się na nowe smaki i odchodzą od klasycznej margarity czy peperoni. Teraz króluje ser kozi z gruszką oraz mortadela z pistacjami, burratą i pomidorami - mówi szef kuchni w "Niebo Focaccia"
Wytrawne croissanty, ostrygi z cydrem, żeberka z piwem, amerykańskie burgery czy niemal półmetrowe zapiekanki? Oto nowe restauracje w Łodzi.
Przedstawiamy najlepsze kuchenne rewolucje w Łodzi. Do sprawdzenia na własnym podniebieniu.
Nowe restauracje, nowe puby i nowy klub w Łodzi. A skoro zbliżają się wakacje, to powstaje pytanie - gdzie pójść, gdzie się zabawić, albo po prostu rozluźnić.
- Czułem się tak, jakbym był przedmiotem, nie człowiekiem - o swojej pracy w gastronomii opowiada Wiktor Chimiak, łodzianin.
- Picie i ćpanie w gastronomii jest powszechne i oczywiste - słyszę. I jeszcze: - Goście też potrafią iść do toalety na "kreseczkę". Raz w ramach napiwku dostałam gram kokainy.
Jedno jest pewne: gdy Magda Gessler wróci do Florida Ananas Burger Baru za dwa tygodnie, będzie musiała uznać "Kuchenne rewolucje" za udane.
Magda Gessler odwiedziła kolejną restaurację w Łodzi. Tym razem kuchenne rewolucje odbyły się w lokalu Burger i Spółka na Retkini. Nowa knajpa to Florida Ananas Burger Bar.
- Z gastronomii poodchodzili kelnerzy z 20-letnim stażem, którzy się czują wypaleni, a młodzi nie są skorzy do pracy - mówi pan Sebastian, właściciel restauracji i sali weselnej. Gdzie czeka praca w Łodzi?
Aby zjeść prawdziwą neapolitańską pizzę, uznaną za jedną z 50 najlepszych w Europie, nie trzeba wybierać się do Włoch. Serwuje ją małżeństwo architektów w podłódzkich Pabianicach.
- W tajskiej restauracji w Łodzi zapłaciłam niemal 185 zł za obiad dla dwóch osób, w knajpie żydowskiej w Warszawie dwa dania obiadowe kosztowały mnie 68 zł, a po doliczeniu deserów i dodatkowych napojów wyszło 143 zł - wylicza pani Edyta z Łodzi.
Walentynki 2023. Zaplanowaliście już romantyczne walentynki z ukochaną osobą? Nie? Nie szkodzi. Można to zrobić na ostatnią chwilę. Propozycji w Łodzi jest cała masa.
Trwa przenoszenie kontenerów, w których znajdował się Gastrobar DOKI. Lokal przenosi się do innej lokalizacji na OFF Piotrkowska, bo w jego miejscu stanie nowy budynek.
Chociaż w Uniejowie nie spotkałam Białej Damy, udało mi się wypić drink o takiej nazwie. Serwuje go restauracja La Regina, która mieści się w hotelu Uniejów. Przebija w nim smak orzechów laskowych, które świetnie łączą się z kokosową nutą Malibu.
Spakował się i wyjechał z małej wioski, by uczyć się w szkole gastronomicznej. Tuż po 20-tce został szefem kuchni w restauracji przy Piotrkowskiej w Łodzi.
- Czy kot może nas obsłużyć? - domagają się klienci restauracji Dzielna w Łodzi. BellaBot to pierwszy robot, który zastąpił kelnerów w łódzkiej gastronomii.
Kolejne restauracje w Łodzi otwierają drzwi dla klientów. Gorące Kubki (Piotrkowska 82) to dwa, a właściwie trzy lokale w jednym - śniadaniownia z kawiarnią i restauracja z prawdziwego zdarzenia.
Restauracje w Łodzi. W Polsce restauracje belgijskie można policzyć na palcach jednej ręki. Beka Bistro&Pub, nowe kulinarne miejsce na mapie miasta, otworzyło swoje drzwi dla klientów spragnionych flamandzkich smaków.
Na mapie Łodzi zagościła nowa restauracja. Ukryte Rzeki - bo tak się nazywa - nawiązuje zarówno do historii miasta, jak i charakteru miejsca, które proponuje kuchnię fusion. Można w niej więc zjeść zarówno wieprzowinę Ibérico, łososia Label Rouge, jak i łódzką zalewajkę w nowej odsłonie.
Wigilia może się kojarzyć z długimi godzinami spędzonymi w kuchni na przygotowywaniu tradycyjnych potraw. Niejedna pani domu siada 24 grudnia do stołu umęczona i rozdrażniona. Można inaczej. I - mimo, że to wyższe koszty - coraz więcej osób decyduje się złożyć świąteczne zamówienie. Restauracje, pierogarnie i bary przeżywają właśnie przedświąteczne oblężenie. Podpowiadamy, gdzie w Łodzi jeszcze można zamawiać. A dla tych, którzy chcą potrawy zamówić, ale jeszcze tego nie zrobili, mamy ważną wiadomość - nie ma na co czekać. W niektórych miejscach listy zamykane są na kilkanaście dni przed Wigilią.
To nieprawda, że musi być ciepło, żeby jeść i pić pod chmurką. Puby i restauracje w Łodzi zapraszają miłośników biesiadowania na świeżym powietrzu na pierwszy w historii alpejski weekend.
Łódź nie jest liderem pod względem ilości wegańskich i wegetariańskich restauracji. Jeśli spojrzeć na portal happycow.net, który jest największą na świecie bazą informacji o miejscach z bezmięsnym menu albo asortymentem (są tam też informacje np. o wegańskich i wegetariańskich sklepach czy piekarniach), nasze miasto jest daleko w tyle za Wrocławiem, Poznaniem, Trójmiastem czy Krakowem. Ale knajp przyjaznym roślinożercom przybywa. Sprawdzamy, które z nich są najpopularniejsze.
Pizza w Fermencie nie ma nic wspólnego z fast foodem. Ciasto leżakuje tu sto godzin, kimchi kisi się kilka tygodni, nawet ananas jest wolno wędzony. Tak, w tej pizzerii nie boją się ananasa na placku i są z tego dumni!
Restauracje w Łodzi. Ryżowa Buła to idealne miejsce dla miłośników wyrazistych smaków. Właściciel stworzył ją dla mamy, która tęskni za bengalskimi potrawami. Polakom też smakują!
Potwierdziły się informacje "Wyborczej", że na szczycie najwyższego łódzkiego wieżowca Hi Piotrkowska znajdzie się restauracja z widokiem na miasto - i z przestronnym tarasem. Są też pierwsze wizualizacje. A kiedy otwarcie?
Przedsiębiorcy, którzy w trakcie lockdownu spowodowanego pandemią koronawirusa otworzyli lokale, zmagają się teraz z konsekwencjami. Stawką jest nawet 30 tys. zł - tyle wynosi maksymalna kara, którą może nałożyć sanepid.
Mimo że rząd wprowadził obostrzenia spowodowane pandemią COVID-19, zebrania partii są legalne. Coraz więcej restauracji zaprasza więc ich członków i sympatyków w swoje progi. Niektórzy hotelarze zachęcają do przyjazdu z legitymacją dziennikarską, którą można kupić w Internecie za 100 zł.
Księży Młyn zmienia się i pięknieje. W miejscu komórek lokatorskich powstają restauracja i sklep z pamiątkami.
- W drugim dniu akcji klienci kupili 18 "zawieszonych obiadów". Tylu głodnych może przyjść dziś do nas i najeść się za darmo - mówił w piątek Robert Lipka z Tłustego Śledzia. Smażalnia rozpoczęła akcję pomocy dla głodnych.
Rajskie Jadło i Raan Raan zachęcają łodzian do dbania o środowisko. Każdy, kto przyjdzie z własnym kubkiem, skorzysta ze sporej zniżki na kawę.
Przy ul. Piramowicza 11/13 od niedawna działa "Tu". To miejsce dla wszystkich, którzy chcą się zatrzymać.
- Chcieliśmy otworzyć lokal w pobliżu Lumumbowa, bo studenci dają nam energię do działania - tłumaczy Agnieszka Mroczkowska, współwłaścicielka otwartej kilka dni temu przy Pomorskiej 145 drugiej kawiarni pod szyldem Jaga Cafe
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.