"Coming out" Maty w programie "Autentyczni" ma i złą, i dobrą stronę. Ta lepsza jest taka, że mogę głośno powiedzieć: "Halo, halo, panie Mata, to nie jest cały obraz autyzmu".
Kiedyś, gdy Oskar miał atak, mama kładła się na nim, żeby własnym ciałem powstrzymać go przed zadawaniem sobie bólu. Dziś syn jest większy i cięższy. - I mogę już tylko czekać - mówi.
"Gdybyśmy jako dorośli cofnęli się do podstawówki, to przypomnielibyśmy sobie kolegów, którzy siedzieli gdzieś w tylnych ławkach i wydawali nam się troszkę dziwni. Nikt nam nic nie tłumaczył. Dzisiaj jest więcej możliwości, a mam wrażenie, że się cały czas cofamy". Rozmowa z Sylwią Kowalską z fundacji Autism Team zajmującą się edukacją włączającą
- Najwięcej przemocy młodzież doświadcza w szkole. Nic się nie zmienia, bo zakładamy, że szkoła to tylko ułamki czy "Dziady", a dzieci mierzą się z dyskryminacją na różnych płaszczyznach - mówi Sylwia Kowalska z fundacji Autism Team.
- Praktycznie zrezygnowałam z wizyt w centrach handlowych w towarzystwie córki - mówi pani Helena z Łodzi, mama 14-letniej Kasi ze spektrum autyzmu. - Zakupy stawały się traumatyczne i dla niej, i dla mnie.
Żeby autyzm nie oznaczał samotności i wykluczenia. Żeby dzieciństwo było pełne uśmiechu i rodzinnego ciepła. Po to powstają fundacje. Można im przekazać 1 procent podatku
Komisje orzekające o niepełnosprawności stwierdzają notorycznie, że dzieci z autyzmem są samodzielne i nie potrzebują stałej opieki drugiej osoby. Ich rodzice razem z Fundacją JiM chcą to zmienić.
- Nikt z komisji nie porozmawiał ze mną ani z Mają, nie obserwował jej. Mimo to w uzasadnieniu napisali, że potrzeby córki w opiece nie przewyższają potrzeb opieki dziecka zdrowego - mówi mama dziewczynki cierpiącej na autyzm. Takich historii są tysiące. Rodzice chcą to zmienić.
Kolejna sieć marketów dołącza do akcji "Ciche godziny" łódzkiej Fundacji JiM, wspierającej osoby ze spektrum autyzmu. W sumie już w 1600 miejscach w Polsce mogą one zrobić zakupy w bezpiecznych dla nich warunkach.
Mama Marcina ze spektrum autyzmu mówi, że syn prawdopodobnie już nigdy nie poprosi policji o pomoc. Przez kilka dni nie wychodził z domu, a teraz na widok mundurowych rzuca się do ucieczki. Jak tłumaczą się policjanci?
Marcin ze spektrum autyzmu zna swoje prawa. Dlatego, gdy podszedł do niego policjant, pokazał mu legitymację osoby niepełnosprawnej. Mimo to funkcjonariusz zapakował chłopca do radiowozu.
Badanie trwa pięć minut, w komisji nie ma psychiatrów, ignorowana jest przedłożona dokumentacja. Takie zarzuty wobec miejskich i wojewódzkich komisji lekarskich stawiają rodzice dzieci ze spektrum autyzmu
2 kwietnia na cały świecie obchodzony jest Światowy Dzień Świadomości Autyzmu. Co roku łódzka fundacja JiM prowadzi tego dnia kampanię "Polska na niebiesko", której częścią było grupowe wypuszczanie niebieskich balonów w niebo. Z powodu koronawirusa w tym roku będzie inaczej.
14-letni Jan Gawroński ma autyzm. A Jagoda to jego przyjaciółka. Jan napisał list do Portu Łódź: "Otwórzcie drzwi dla osób z wszystkimi niepełnosprawnościami. Proszę was o to działanie".
Fundacja z Aspi-racjami organizuje w sobotę dzień otwarty pod hasłem "Ja i mój niebieski świat".
Przy głównym wejściu do Manufaktury kolorem dominującym był dziś niebieski. Wszędzie były niebieskie balony, a dzieci i dorośli chodzili ubrani w niebieskie koszulki. Wszystko po to, by uświadamiać ludziom, czym jest autyzm.
Dzieci autystyczne nie rozumieją metafor. Kiedy katechetka powiedziała Jankowi, że od pierwszej komunii będzie miał w sercu Chrystusa, zmartwił się: - Jak ten Jezus wyjdzie, skoro nie mam w środku windy?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
