Mobilne punkty pobrań pracują w Łodzi pełną parą. Przed punktami - kolejki samochodów. A w nich - przerażeni ludzie. - W życiu się tak nie bałem - mówi kierowca czarnego renault. - W domu mam ciężko chorą matkę.
- Tak, wiemy, że z każdym problemem łodzianie najchętniej idą do stacji pogotowia na ul. Sienkiewicza. Tam, oczywiście, można zrobić test na koronawirusa. Ale zachęcamy do korzystania z innych punktów w mieście - mówi rzeczniczka łódzkiego NFZ.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.