Ostatnie dni były nerwowe dla rodziców dzieci z wadami serca. W Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki odwoływano operacje. Nie tylko planowe, ale także te, które ratują życie.
Jednego dnia na zwolnienia lekarskie poszło czterech kardiochirurgów z Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. To dwie trzecie składu. - Trzy tygodnie czekałam na operację serca córeczki. Odesłali mnie do Poznania - mówi mama 14-miesięcznej Karolinki.
- Alan przeszedł operację, a później pojawiły się komplikacje i znów był operowany - mówi Dorota Wrzyszcz, mama. Kobieta głośno mówiła - razem z Fundacją "Najdroższa Blizna" - o kolejkach do zabiegów na kardiochirurgii w ICZMP.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.