"Myślę, że jestem w mniejszości tych, którym naprawdę się chce. Powszechne narzekanie nauczycieli na szkolną rzeczywistość to reakcja obronna przed dodatkową pracą". Pozmowa z Bartłomiejem Rosiakiem, najmłodszym nauczycielem w Polsce.
"Polski ład". Nie trzeba fali hejtu, żeby dobić nauczycieli. Wystarczy kolejna obniżka pensji. Niższe kwoty na paskach nauczyciele mogą zobaczyć już pod koniec stycznia, kiedy dostaną rozliczenie nadgodzin.
Dobrowolne odejście z pracy i 6 tys. zł oprócz standardowej odprawy. 150 osób pracowników szkół w Łodzi zdecydowało się skorzystać z takiej niecodziennej propozycji miasta.
Wojewoda stwierdził, że nowe zasady zwiększające pensje m.in. dyrektorów szkół i przedszkoli w Łodzi są ważne. To oznacza, że pieniądze trafią do nauczycieli jeszcze w tym roku.
Miasto nie wycofuje się ze zwolnień w szkołach w Łodzi pracowników niepedagogicznych. Jednocześnie stara się zachęcić do dobrowolnych odejść i proponuje za to dodatkową zapłatę.
Mniejsza premia i tylko uznaniowa, do tego dodatek 250 zł brutto. To propozycje miasta dotyczące pensji sekretarzy, kadrowych czy woźnych pracujących w szkołach w Łodzi. ZNP nie zgadza się na te pomysły i chce dalej negocjować.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.