Gdański dom z mieszkaniami ze wsparciem - nowatorski w kraju - służy 25 rodzinom. - Na początku sąsiedzi mówili, że my jesteśmy patologia - opowiada Wiktoria. - Chyba się do nas przekonali. Jeden pan powiedział mi: "Dziecko, tam u nas, na elitarnym...
W poznańskim schronisku dla bezdomnych personel naradzał się, do jakiego poziomu podnieść komfort. - Bo jest teoria, że w takich miejscach nie powinno być za dobrze - mówi kierownik. - Z drugiej jednak strony, jeśli ktoś zaznał biedy, wykluczenia,...
Wiedziała tylko wychowawczyni. I wygadała się przy całej klasie: "Krystian jest w trudnej sytuacji. Mieszka w schronisku dla bezdomnych". - Krzyczeli, że jestem biedak i zero. Cięli mi tornister - mówi Krystian. Szkołę zmienił. W nowej pilnie...
Danusia: - Jak długo tu jestem? Chyba dziewięć lat. Nie, raczej osiem. Bo mama mówi, że jak miałam roczek, to jeszcze miałyśmy dom.
- Nie chcieli mi podać leku, bez którego trudno mi funkcjonować. A później kazali godzinami czekać na wypis - mówi Cezary Adamus, pacjent szpitala im. Jonschera. - Wszystko można wyjaśnić. Prosimy pacjenta o kontakt - odpowiadają w dyrekcji szpitala.
Od stycznia do czerwca 2019 roku do służby w łódzkim garnizonie przyjęto 120 osób. W tym samym czasie 237 osób porzuciło niebieski mundur. - Podwyżki nie pomogły. Jesteśmy na równi pochyłej - mówią związkowcy.
Na początku deklarowano, że nowe drogi rowerowe z Radogoszcza do centrum miasta będą gotowe do końca kwietnia. Później, że do połowy czerwca. Prace trwają nadal. Urzędnicy już nawet nie podają dokładnego terminu ich zakończenia. Kto zawinił?
Do kin wchodzi nowy film Pawła Borowskiego "Ja teraz kłamię". Podobnie jak debiutanckie "Zero" już sprzed 10 lat fabułę wyprodukował łódzki Opus Film.
Kobieta walczy ze sobą, w końcu decyduje się zabrać dzieci i odejść od sprawcy. A po trzech miesiącach u nas trafia do schroniska dla bezdomnych. I myśli sobie: "Po co mi to było?".
Interes jeszcze rok temu szedł świetnie. Ale jak zaczął się remont al. Śmigłego-Rydza, pani Beata ledwo sobie radzi. Musiała już zwolnić trzech pracowników.
Ludzie się bezdomnych boją. Rozumiem. Bo to nie jest przyjemne spotkać kogoś, kto nie mył się od lat, ma świerzb, albo robi pod siebie. Też miałem takie obawy na początku - Piotr Niedzielski, streetworker, opowiada o swojej pracy.
Pracownicy Zakładu Torów i Sieci MPK Łódź pokazują, że chcieć skończyć remont w terminie, to móc. Jeśli tak będzie z al. Włókniarzy, ustrzelą hat tricka udanych inwestycji. Laurka? Nie. Podpowiedź dla innych wykonawców.
Zawsze w życiu jest coś kosztem czegoś. Często widzi się sukcesy, a nie pracę i porażki, których po drodze jest sporo.
Kiedy czuła pani największą swobodę pracy? - Za 30 poprzednich dyrektorów. [...] To swojej rzetelności zawdzięczałam swobodę pracy. A uważam, że byłam bardzo rzetelnym dziennikarzem. Chociaż to głupio brzmi "byłam" - mówi Magdalena Michalak, która...
Do 3 czerwca Solaris miał dostarczyć MPK Łódź 46 nowoczesnych autobusów. Terminu nie dotrzymano, a te, które przewoźnik już ma, na ulice nie wyjechały. Przez usterki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.