Po wznowieniu rozgrywek Widzew zdobył zaledwie siedem punktów, co jest dopiero 12. wynikiem w drugiej lidze. Jak tak dalej pójdzie, o bezpośrednim awansie trzeba będzie zapomnieć.
Łódzki Sanepid wystąpił do Urzędu Miasta Łodzi o cofnięcie zgody na organizowanie przez Widzew i ŁKS meczów z udziałem kibiców.
Debiutujący w ekstraklasie Dawid Arndt, młodziutki bramkarz ŁKS, uratował swoją drużynę od blamażu w meczu z Wisłą Płocku.
Czy szefowie Widzewa ukarzą tych piłkarzy, którzy w niedzielę w Polkowicach po prostu przeszli obok meczu, wręcz pomagali rywalom, oszukali także swoich pracodawców i kibiców?
Zastępujący Marcina Robaka Rafał Wolsztyński strzelił trzy gole Górnikowi Polkowice, ale jego wyczyn zniweczyli fatalnie grający obrońcy i Widzew przegrał w czerwcu już po raz trzeci.
Widzew przegrał już trzeci mecz po wznowieniu rozgrywek. Fatalna gra obronna sprawiła, że Górnik Polkowice już w pierwszej połowie prowadził 4:1. Wyrównać się już nie udało, choć okazje były.
Po raz pierwszy w tym sezonie Widzew będzie musiał poradzić sobie bez Marcina Robaka. Rywal - Górnik Polkowice - jest trudny, zdaniem wielu ekspertów grający najładniej w drugiej lidze.
Szósty mecz ŁKS pod wodzą Wojciecha Stawowego zakończył się tak, jak cztery wcześniejsze - porażką. O honorowym pożegnaniu z ekstraklasą nie ma mowy, bo drużyna - mimo dużych zmian w składzie - gra bardzo źle.
Od meczu z Wisłą Płock trener ŁKS Wojciech Stawowy zaczyna budowę drużyny na pierwszą ligę. Piłkarze mają jednak okazję, godnie pożegnać się z ekstraklasą.
To już potwierdzone! Taylor Sander, jeden z najlepszych przyjmujących na świecie, w najbliższym sezonie będzie grał w PGE Skrze Bełchatów.
Wszyscy sfrustrowani i zawiedzeni wyrzucają z siebie gromadzone przez długie miesiące żale, błyskawicznie znajdując tych, którzy najbardziej przyczynili się do porażki. Mało kto pamięta o euforii, jaka panowała rok temu, gdy ŁKS niespodziewanie...
Mariusz Wlazły oficjalnie pożegnał się z PGE Skrą Bełchatów. Jeden z najlepszych zawodników w historii polskiej siatkówki przez 17 lat grał w drużynie, którą poprowadził do dziewięciu mistrzostw kraju, siedmiu Pucharów Polski i sukcesów w Lidze...
- Głównym grzechem ŁKS-u były nieudane transfery, za które odpowiadał pion sportowy. Właśnie Krzysztof Przytuła, dyrektor sportowy, już jesienią poniósł kompromitującą porażkę - uważa Łukasz Madej, byłym piłkarz ŁKS-u.
Rok temu ŁKS awansował do ekstraklasy, pokazując nowoczesną i efektowną grę. Pięć kolejek przed końcem sezonu już definitywnie spadł, w fatalnym stylu.
ŁKS podpisał trzyletni kontrakt z Marcelem Wszołkiem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.